Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Atak na rosyjską rafinerię. Reuters: wspólna operacja SBU i ukraińskiego wywiadu

Podziel się:

Atak drona na rafinerię w Niżniekamsku w Tatarstanie w Rosji, przeprowadzony we wtorek w godzinach porannych, był wspólną operacją Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) - powiadomiła agencja Reutera, powołując się na źródła w strukturach siłowych w Kijowie.

Atak na rosyjską rafinerię. Reuters: wspólna operacja SBU i ukraińskiego wywiadu
Atak drona na rafinerię w Tatarstanie w Rosji był wspólną operacją Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) (Adobe Stock)

Informatorzy agencji potwierdzili, że w wyniku uderzenia na terenie zakładu wybuchł pożar. Naloty na cele w Rosji będą kontynuowane w celu zmniejszenia dochodów Kremla z produkcji i eksportu ropy naftowej. Precyzyjna seria ataków dronami na działające w Rosji rafinerie i składy paliw to uderzenie w bezpieczeństwo paliwowe kraju, niszczenie zaplecza najeźdźczej armii, ale także cios w rosyjskie interesy naftowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego Warszawa wspiera Game Industry Conference?

Na podstawie analizy zdjęć, ukazujących skutki ataku bezzałogowca na przedsiębiorstwo w Niżniekamsku, można ocenić, że celem tego uderzenia była jednostka przetwarzania ropy w rafinerii koncernu petrochemicznego Tatnieft. Odpowiada ona za około połowę całkowitej rocznej zdolności produkcyjnej zakładu, wynoszącej ponad 17 mln ton (340 tys. baryłek dziennie) - zauważył wcześniej we wtorek Reuters.

Według danych za 2022 rok koncern Tatnieft z siedzibą w Almietjewsku w Tatarstanie był siódmym największym przedsiębiorstwem w Rosji i piątym pod względem wielkości wydobycia ropy naftowej.

Również we wtorek portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie wojskowym (HUR), potwierdził, że funkcjonariusze tej służby przeprowadzili w godzinach porannych atak przy pomocy dronów na przedsiębiorstwa w Jełabudze i Niżniekamsku. Wyjaśniono, że w pierwszej z tych miejscowości uderzono w fabrykę produkującą bezzałogowce typu Shahed, oparte na technologii z Iranu i wykorzystywane do nalotów na cele cywilne na Ukrainie.

Ataki na rafinerie i zakłady przemysłowe

Rosyjskie i ukraińskie media podkreślają, że były to pierwsze od początku wojny, czyli lutego 2022 roku, ataki dronów w Tatarstanie - regionie oddalonym o ponad 1000 km od granic Ukrainy.

W marcu HUR i SBU potwierdziły, że dokonały uderzeń w rafinerie m.in. w Sławiańsku w Kraju Krasnodarskim, Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim, a także w Riazaniu, Kstowie w regionie niżnonowogrodzkim i w Kirszach w obwodzie leningradzkim. Media z Rosji i Ukrainy informowały też o nalotach na rafinerie w Syzraniu i Nowokujbyszewsku w regionie samarskim oraz pożarze w pobliżu elektrowni cieplnej w Petersburgu.

W pierwszej połowie ubiegłego miesiąca pojawiły się również doniesienia o atakach dronów na obiekty przemysłowe ważne dla rosyjskiej branży zbrojeniowej - Michajłowski Kombinat Wydobywczo-Przetwórczy w Żeleznogorsku w obwodzie kurskim oraz zakłady metalurgiczne koncernu Siewierstal w Czerepowcu w obwodzie wołogodzkim.

USA zaniepokojone atakami na Rosję?

Reuters szacuje, że możliwości przetwórcze rosyjskich rafinerii, wyłączonych z użytkowania w pierwszym kwartale 2024 roku w wyniku ataków dronów, wynosiły około 4,6 mln ton ropy naftowej (średnio 370,5 tys. baryłek dziennie), co jest równoważne około 7 proc. możliwości przetwórczych wszystkich zakładów w kraju.

Władze USA kilkakrotnie podkreślały, że nie zachęcają Ukrainy do przeprowadzania ataków na terytorium Rosji ani nie pomagają jej w tych operacjach. 22 marca brytyjski dziennik "Financial Times" powiadomił, że Waszyngton wręcz naciska na Kijów, prosząc o wstrzymanie nalotów dronów na rafinerie. Według tych doniesień Stany Zjednoczone mają być zaniepokojone możliwym wzrostem cen ropy naftowej na światowych rynkach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP