Rządzący w Austrii obawiają się dużych migracji w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Dlatego też zdecydowali się wprowadzić tzw. zasadę 2G plus dla wjeżdżających do kraju.
Lockdown w Austrii. Zasada 2G plus
Zasada ta zakłada, że nawet zaszczepieni przeciw COVID-19 oraz ozdrowieńcy muszą posiadać negatywny wynik tekstu PCR. Z tego obowiązku zwolnione są wyłącznie osoby, które przyjęły trzy dawki preparatu - pisze portal niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".
Jeżeli wjeżdżający nie przyjął jeszcze trzech dawek szczepionki na koronawirusa i nie posiada negatywnego testu, będzie musiał się zarejestrować przy wjeździe do kraju i natychmiast poddać kwarantannie.
Kwarantannę jednak będzie można skrócić. W przypadku uzyskania negatywnego wyniku testu PCR zostanie ona natychmiast zakończona.
Austria wprowadziła lockdown w listopadzie
Władze Austrii zdecydowały się na wprowadzenie restrykcji związanych z pandemią SARS-CoV-2 już w listopadzie w reakcji na rosnącą liczbę zachorowań związanych z IV falą. Z początku lockdown objął wyłącznie osoby niezaszczepione.
Decyzja ta wywołała falę protestów w największych austriackich miastach. Szybko została skorygowana, choć nie ze względu na sprzeciw społeczny, ale na dalsze pogarszanie się sytuacji epidemiologicznej w kraju. Od 22 listopada w Austrii obowiązuje ogólnokrajowy lockdown dla wszystkich mieszkańców.