W październiku 2022 roku, w ramach kolejnego pakietu sankcji, Unia Europejska zakazała eksportu wszelkiego rodzaju broni palnej do Federacji Rosyjskiej. Jak podał Insider, w lutym 2023 roku do moskiewskiego hurtownika broni Arsenał trafiło jednak 11 sztuk karabinu snajperskiego Steyr. Dziennikarze śledczy powiadomili, że obecnie Arsenał oferuje na sprzedaż 20 modeli Steyr Arms. Pozostała broń miała trafić do innych odbiorców na terytorium Rosji.
Ponadto portal Insider ujawnił, że spośród 3606 pistoletów Glock wyeksportowanych do Rosji 3203 zostało wyprodukowanych przez spółkę Glock GmbH z siedzibą w Austrii. Pozostałe 403 wyprodukowano w amerykańskiej spółce zależnej Glock Inc. Autorzy raportu nie byli jednak w stanie ustalić, ile z nich trafiło do Rosji przed rozpoczęciem obowiązywania embarga na eksport broni, nałożonego przez UE.
Koncern zaprzecza
Do zarzutów zawartych w publikacji odnieśli się przedstawiciele Steyr Arms, którzy oświadczyli, że od początku wojny firma nie dostarczyła do Rosji żadnej broni. W rozmowie z dziennikarzami ORF Radio Oberoesterreich przekazali, że sprawdzili opublikowane przez Insidera dane na temat dostaw oraz dostępne numery seryjne broni. Kontrola wykazała, że wspomniane karabiny i pistolety dostarczono do Rosji kilka lat temu i od tamtej pory ich los nie był producentowi znany.
Z kolei firma Glock, mimo licznych próśb dziennikarzy, nie odniosła się do postawionych w raporcie zarzutów.
Insider zauważył w swojej publikacji, że austriacka broń dotarła do Rosji prawdopodobnie za pośrednictwem krajów trzecich i niezależnych pośredników. Jako jednego z nich portal wskazał cypryjską firmę handlową, którą władze Wielkiej Brytanii podejrzewają również o przemyt broni do Korei Północnej.