Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na początku maja poinformowała, że wybrano najkorzystniejszą ofertę w przetargu na przygotowanie dokumentacji dla rozbudowy A1 o dodatkowy, trzeci pas (po jednym w obu kierunkach) między Toruniem a Włocławkiem. Poprzednie postępowanie unieważniono, bo oferenci zażyczyli sobie zbyt dużo.
Premier otworzył używany most. "Pompa musi być"
W drugim przetargu GDDKiA wybrała propozycję firmy Vosessing Polska o wartości ponad 2,976 mln zł. Była to najniższa złożona oferta, ale wciąż przekraczająca założony budżet zadania. Opiewał on na ok. 2,4 mln zł.
Wszystko wskazuje jednak na to, że brakujące pół miliona się znalazło. We wtorek (23 maja) minister infrastruktury Andrzej Adamczyk ma ogłosić sukces przetargu, czyli podpisanie umowy na wykonanie dokumentacji. Prawdopodobnie z Vosessing.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autostrada A1 do rozbudowy. Co to zmieni?
Zwycięzca przetargu będzie miał opracować materiały potrzebne do złożenia wniosku o wydanie tzw. decyzji środowiskowej. Bez niej inwestycja nie może być zrealizowana. A sprawić ma, jak informuje resort infrastruktury, że poprawi się czas przejazdu A1, a także poziom bezpieczeństwa na trasie. Przynajmniej na 35-kilometrowym odcinku od Torunia do Włocławka.
"Umożliwi też efektywne rozprowadzenie zwiększonego ruchu drogowego na trasach dojazdowych do planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Inwestycja przyczyni się także do dostosowania parametrów technicznych A1 do prognozowanego wzrostu natężenia ruchu" - informuje Ministerstwo Infrastruktury.
Większy tłok na trasie ma wynikać m.in. z otwarcia CPK, ale i drogi ekspresowej S10, który na odcinku Włocławek - Toruń będzie miała wspólny przebieg z Autostradą Bursztynową.
Kiedy autostrada A1 Toruń - Włocławek zyska dodatkowe pasy?
"Prognoza ruchu wykonana w ramach Studium korytarzowego niezbędnego do budowy S10 (na odcinku A1 - Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej) wykazała średnie natężenie w 2050 r. w przedziale od 64,3 do 67,2 tys. pojazdów na dobę" - podaje resort Andrzeja Adamczyka.
Zanim to się stanie, autostrada ma mieć już po jednym dodatkowym pasie w obu kierunkach. Prace budowlane resort zaplanował na lata 2029-2031.
Wcześniej jednak trzeba uzyskać wspomnianą decyzję środowiskową, a także wyłonić wykonawcę projektu rozbudowy. Po tym, jak dokumentacja będzie gotowa, GDDKiA jeszcze musi wybrać firmę, która dobuduje dodatkowe pasy. Drogowcy mogą jednak projektantów i budowlańców wybrać w jednym postępowaniu, by oszczędzić na czasie.