Wraca temat budowy dróg ekspresowych na Podlasiu: S16 Białystok-Ełk i S8 Białystok-Suwałki, które miały być częścią szlaku Via Carpatia. Komisja Europejska uznała, że rząd PiS chciał obejść unijne prawo - zbagatelizował negatywny wpływ tych inwestycji na tereny cenne przyrodniczo. O sprawie pisze portalsamorzadowy.pl.
Obecny rząd zdecydował, że drogi zostaną poprowadzone inaczej, a między Białymstokiem i Ełkiem nie będą miały statusu drogi ekspresowej, tylko status dróg ruchu przyspieszonego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy PiS uważają te zmiany za skandaliczne. - To szkodliwa i fatalna decyzja nie tylko dla Podlasia czy Polski, ale całej UE, a nawet dalej, bo również Paktu Północno-Atlantyckiego. Podlaskie to ostatnie województwo, jeśli chodzi o granicę państw NATO z Rosją i Białorusią. To pogorszenie pod względem komunikacyjnym, ale także zmniejszenie możliwości militarnych - mówił poseł Rafał Weber z PiS podczas specjalnie zwołanego posiedzenia w Sejmie.
Według polityków Prawa i Sprawiedliwości droga szybkiego ruchu - czy to S16 czy S8 - służyłaby do przemieszczania wojsk i sprzętu.
Rząd chce uniknąć konfliktu z Brukselą
Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, w odpowiedzi na oskarżenia PiS, że decyzja rządu to "okaleczenie Via Carpatii", przypomniał historię S8 i odcinka, który miał przebiegać przez Dolinę Rospudy, a który wywołał konflikt z Komisją Europejską i doprowadził do zablokowania pieniędzy unijnych.
S16 między Ełkiem i Białymstokiem (a konkretnie pobliskim Knyszynem) został wpisany do Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych pod koniec 2022 r. - przypomina portalsamorzadowy.pl. Rząd PiS dał też zielone światło dla budowy S8 Białystok-Suwałki, ale S8 jako odrębna inwestycja nie była rozpatrywana w rządowym programie budowy dróg - zwrócił uwagę wiceminister Stanisław Bukowiec.
Bez oceny oddziaływania na środowisko
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk skierował do rządu wniosek ws. tej drogi, ale bez strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, którą zaleciły Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Główny Inspektorat Sanitarny. Ocena miała być przeprowadzona później.
Portal Samorządowy wskazuje, że w piśmie komisarza UE z 11 lipca 2023 r. zwrócił on uwagę m.in. na przebieg inwestycji przez tereny cenne przyrodniczo i niezgodność działań podejmowanych przez stronę polską z przepisami środowiskowymi.
- Komisja oceniła działania Polski w kwestii ustanowienia inwestycji strategicznych jako próbę ominięcia lub uniknięcia problemów środowiskowych - mówił wiceszef Ministerstwa Infrastruktury.
KE chce, by Polska opracowała i poddała szerokim konsultacjom społecznym planowany układ dróg i w zależności od wyników - dokonała nowelizacji rządowego programu budowy dróg oraz aktualizacji strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.
W styczniu 2025 r. MI wskazało, że zmieni listę inwestycji rządowego programu budowy dróg i zamiast budowy drogi ekspresowej, przebuduje DK8 Knyszyn-Raczki oraz wykreśli drogę S16 Ełk-Białystok. Od stanowiska KE, na które Polska jeszcze czeka, zależy dalsze postępowanie.