Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krystian Rosiński
Krystian Rosiński
|
aktualizacja

Awaria kas fiskalnych Novitus to dopiero początek. Ekspert wskazuje na kolejny problem

49
Podziel się:

Od początku roku nie działają kasy fiskalne Delio marki Novitus. Producent zapewnia, że naprawia problem od ręki - wystarczy wysłać do niego wadliwy sprzęt. Ekspert Warsaw Enterprise Institute Kamil Rybikowski wskazuje, że taka ingerencja producenta może naruszyć proces homologacji kas.

Awaria kas fiskalnych była dla przedsiębiorców niemiłą niespodzianką
Awaria kas fiskalnych była dla przedsiębiorców niemiłą niespodzianką (WP.PL, Sebastian Ogórek)

W tysiącach drukarek fiskalnych nieprawidłowo działa zegar - a przez to firmy nie mogą drukować poprawnie paragonów. Trudno oszacować, jak wielu przedsiębiorców jest poszkodowanych przez tę awarię, nieoficjalnie mówi się o tysiącach wadliwych sprzętów, które są na rynku.

- Zlokalizowaliśmy problem, rozwiązujemy go od ręki - zapewnili Money.pl przedstawiciele firmy. Kasa jednak musi fizycznie dotrzeć do któregoś z oddziałów firmy - na przykład kurierem. Firma zaznacza, że ponosi wszelkie koszty napraw. - Niestety niemożliwe jest dokonanie naprawy u klienta i konieczna jest interwencja serwisu producenta - słyszymy.

Taka forma naprawy może być jednak zakwestionowana przez Główny Urząd Miar, na co wskazuje Kamil Rybikowski. - Mam poważne wątpliwości co do legalności tych napraw. Próba w tym momencie jakiejś zmiany w urządzeniu, które przeszło proces homologacji, może naruszać zatwierdzenie GUM-u. Tam oczywiście doszło do awarii systemu, ale nie jestem pewny, czy producent może w tej chwili ingerować w te kasy - tłumaczy nam ekspert.

Zobacz także: Obejrzyj: Pomysł nie tylko na biznes, ale też na życie

Czym jest system homologacji? W dużym uproszczeniu jest to potwierdzenie, że kasa fiskalna prawidłowo rejestruje i raportuje dane każdej transakcji. W szczególności chodzi tutaj o obrót oraz naliczanie VAT. Ale system przewiduje też warunki konstrukcyjne maszyny, np. jej budowę czy funkcjonowanie przy zaniku zasilania. Homologację musi mieć każda kasa dostępna na rynku. Wydaje ją prezes Głównego Urzędu Miar.

- W tej sprawie powinien się wypowiedzieć GUM, bo to w tej chwili najważniejsza sprawa - czy producent może dokonywać takiej naprawy ad hoc. Kasa fiskalna została dopuszczona do użytkowania w takiej formie, a nie ma pewności, jakie zmiany chciałby wprowadzić producent - tłumaczy Kamil Rybikowski. Ostrzega też, że przedsiębiorcy nie mogą dokonywać żadnych "samowolnych napraw".

Na pytanie, czy w takim razie kasa po naprawie musiałaby przejść ponownie proces homologacji, ekspert odpowiedział, że "jest taka możliwość". - Pytanie w tej kwestii nasuwa się takie: czy producent jest w stanie naprawić ten problem, nie ingerując jednocześnie w system homologacji? Rodzi się tutaj obawa, czy te kasy nie powinny przejść procesu homologacji od początku - mówi nam Kamil Rybikowski.

- Domyślam się, że wszyscy pewnie na to "przymkną oko", biorąc pod uwagę skalę problemu. Jednak tak się złożyło, że ta cała awaria ma miejsce w momencie, gdy jest procedowane w ministerstwie finansów rozporządzenie co do nowej formy rejestracji transakcji. Krótko mówiąc: transakcje miałyby być rejestrowane w specjalnej aplikacji, która zastąpiłaby kasy fiskalne - wskazuje nasz rozmówca.

Wytłumaczył on, że głównym argumentem przeciwko wirtualizacji kas fiskalnych, jest gwarancja bezpieczeństwa. Debata w resorcie dotyczy właśnie m.in. procesu homologacji, który miałby gwarantować przedsiębiorcom sprawność e-kas.

- Zabawne jest to, że podstawowym argumentem przeciwko wirtualnym kasom fiskalnym jest bezpieczeństwo. Zwolennicy fizycznych kas mówią "tak" dla aplikacji, ale pod szeregiem obostrzeń, a także właśnie po przejściu homologacji. A, jak widać, mamy awarię fizycznej kasy fiskalnej, która przeszła wszystkie procesy bezpieczeństwa i otrzymała certyfikat od GUM-u – kończy Kamil Rybikowski.

Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie do Głównego Urzędu Miar, na odpowiedź czekamy.

Co się stało? Okazało się, że w drukarkach był błąd z aktualizacją daty - po prostu nie można było jej ustawić na 2020 rok.

Jak czytamy na stronie firmy, w całym kraju działa ok. 720 tys. kas fiskalnych firmy. Jednak awaria ma dotyczyć "tylko" wspomnianych tysięcy egzemplarzy modelu Delio. Cena pojedynczej drukarki Delio wynosi ok. 3,5 tys. zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
Gienek
5 lata temu
Kiedyś to było. Pani sklepowa, na dużej płachcie papieru policzyła w słupek, potem w ten "paragon" zawinęła kiełbasę i klient szedł do domu. Prostsze i niższe podatki to i kasy fiskalne nie będą potrzebne, bo nikomu nie będzie się chciało oszukiwać. Państwo oszukuje nas a my państwo. Chory kraj.
czarno to wid...
5 lata temu
czekam na apokaliptyczny moment, gdy z powodu błędu sytemu padnie cały handel i wrócimy do czasów handlu wymiennego z czasów średniowiecza.
kowal
5 lata temu
no to plajta, jak posypią się pozwy o utracone dochody firm, które nie mogły prowadzić sprzedaży
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
wrq3w
5 lata temu
Ten artykuł to głupoty. Producent ma prawo I obowiązek naprawiać kasy. Nie ma prawa naprawiać użytkownik. Zresztą tam są plomby. Gdzie nie ma -można otwierać, gdzie są nie. Homologacja nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą błąd zegara zapewne był spowodowany wadliwym oprogramowaniem, więc tak na prawdę to nie jest jakaś wielka naprawa ale to była wielka wpadka producenta...
Zyr
5 lata temu
Złodzieje w białych kołnierzykach okradają Polaków a teraz będą karać za zepsute kasy. Horror narasta.
Adrian
5 lata temu
"Tysiące kas nie działa". Żenada, redaktorze. Że za coś takiego w ogóle płacą.
Oj
5 lata temu
A ja bym zwrócił uwagę na jeden element - o ile prościej, taniej i przyjemnie sprzedawałoby się bez tych kas. Korzyść dla sprzedającego i kupującego. No ale propagowanie takiego pomysłu ( idei ) jest chyba niedozwolone i zabronione przez partię - więc zamilknę.
Oj
5 lata temu
Idźmy dalej w ten koszmar nadzoru i inwigilacji. Duże firmy softwarowe naciskają na rządy , tak jak banki. Żeby tylko więcej było rzeczy do zrobienia w programach i wszystko objęte obliczeniami i analizą. To już nie jest człowieczeństwo to jest robotyzacja. Księgowe, prawnicy zaczyanja prypominać roboty pracujące pod dyktandow jakiś programów, które dzięki ciągłym modyfikacjom rozrosły się do potworów mordujących człowieczeństwo.
...
Następna strona