Rzeczniczka spółki Energa Operator Beata Ostrowska poinformowała Polską Agencję Prasową, że w trzech oddziałach: koszalińskim, gdańskim i olsztyńskim występuje tzw. awaria masowa.
- W tej chwili ok. 32 tys. odbiorców pozbawionych jest zasilania - powiedziała w poniedziałek (16 grudnia) po godz. 15 i wyjaśniła, że jest to spowodowane silnym wiatrem, który przechodzi przez północne województwa kraju: zachodnio-pomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie. Silnie wiejący wiatr łamie drzewa, które blokują drogi, a także gałęzie, które upadają na sieci energetyczne.
Sytuacja uległa jednak poprawie. Beata Ostrowska powiedziała wieczorem (ok. godz. 22), że aktualnie pozbawionych prądu jest ok. 4 tys. odbiorców w trzech oddziałach: koszalińskim, gdańskim i olsztyńskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W ciągu dnia w terenie pracowały 104 brygady elektromonterskie oraz 94 auta pogotowia energetycznego - dodała Ostrowska.
Ekipy usuwają usterki
Rzeczniczka spółki Energa Operator zapewniła wcześniej, że ekipy techniczne na bieżąco pracują nad usuwaniem usterek, aby jak najszybciej przywrócić zasilanie mieszkańcom.
W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla całego województwa pomorskiego. Większość mapy Polski w serwisie IMGW wciąż zaznaczona jest na żółto i pomarańczowo.
Miejscami synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 60 km/h, w porywach do 100 km/h.