Aktualizacja: 3.04 godzi. 7:33
InPost informuje o przywróceniu działania systemów. "Nadal mogą występować problemy z aktualnymi statusami przesyłek i opóźnienia statusów w aplikacji InPost Mobile. W razie braku kodu odbioru prosimy o kontakt z infolinią" - informuje właściciel paczkomatów.
I wydłuża czas odbioru przesyłek. Zazwyczaj jest to 48 godzin, ale z powodu awarii został on wydłużony o dodatkowe dwie doby.
O co chodzi? Klienci w całej Polsce mieli w piątek problem z dostępem do aplikacji i paczkomatów InPost. Jak informują w mediach społecznościowych, przesyłek nie można było wyjąć z urządzenia.
"Nie mogę wyjąć przesyłki z paczkomatu. Mam niewiele czasu dziś, by ją odebrać - aplikacja mówi, ze przesyłka jest, na infolinii również mam taką informację, paczkomat nie widzi przesyłki ani po kodzie, ani po numerze telefonu, ani po próbie otwarcia za pomocą aplikacji" - pisała na Facebooku pani Beata.
Klienci donosili też o licznych problemach z obsługą aplikacji. Przesyłka opłacona BLIkiem nie pojawia się w systemie. Moduł śledzenia przesyłek wysyła sprzeczne informacje.
"Obserwujemy awarię naszych systemów. Pracujemy nad rozwiązaniem problemów i przywróceniem 100% sprawności naszych usług. O postępach prac będziemy informować na bieżąco" - pisał na Facebooku InPost i prosił o wyrozumiałość.
Klienci dopytywali, czy ze względu na awarię czas odbioru przesyłki z maszyny będzie wydłużony, bo zwykle jest to tylko 48 godzin.
Po trzech godzinach od publikacji informacji o awarii firma napisała, że systemy powoli "odzyskują sprawność".
"Możecie obserwować jeszcze przejściowe problemy i opóźnienia w dostarczaniu statusów. Pracujemy nad rozwiązaniem, tak abyście jak najszybciej mogli w pełni korzystać z naszych usług" - informował w piątek wieczorem InPost.