Właścicielem katedry - jak i innych zabytkowych kościołów we Francji - jest państwo i jak podano przed kilkoma dniami, firmy ubezpieczeniowe nie poniosą z tytułu pożaru Notre Dame żadnych poważniejszych kosztów. Za odbudowę zapłaci bowiem państwo.
Jak podała PAP, AXA ubezpiecza również od odpowiedzialności cywilnej dwie z firm budowlanych zatrudnionych przy katedrze Notre Dame. Według prezes francuskiego oddziału firmy AXA Jacquesa de Perettide'go Perettiego są to jednak "skromne" kwoty.
Aby przyspieszyć odbudowę katedry Notre Dame, francuski rząd zezwolił na odstępstwa od standardów zamówień publicznych i przepisów dotyczących ochrony dziedzictwa kultury, co wzbudziło zdziwienie i niezadowolenie.
Francja jest sygnatariuszem Karty Weneckiej z 1964 roku. Porozumienie to zawiera podstawowe wytyczne dla prac nad budynkami o wartości historycznej oraz określa zasady konserwacji i restauracji. Przewiduje m.in., że w trakcie renowacji czy odbudowy nie należy zmieniać układu przestrzennego ani wystroju, lecz należy w maksymalnym stopniu uszanować oryginalną substancję oraz materiały.
Paryż: Pożar w katedrze Notre Dame
Dopiero gdy zastosowanie oryginalnych materiałów nie będzie możliwe, dopuszcza się zastosowanie sprawdzonych technologii nowoczesnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl