- Ustawa "wyjdzie" z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w najbliższych dniach. Zgłosimy ją do wykazu prac rządu. Potem prace rządowe i parlamentarne. To duży program istotnych świadczeń aktywizujących dla rodziców, wracających na rynek pracy - zapowiedziała w Radiu ZET szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała, że system powinien być gotowy za 6 miesięcy i wtedy wejdzie w życie "aktywny rodzic". - 1500 złotych dla rodziców, którzy potrzebują skorzystać z opieki niani, babci albo dofinansowanie miejsca w żłobku - mówiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Pojawi się jednak ważny wymóg "zawarcia jakiegoś rodzaju umowy z babcią, ciocią, wujkiem, dziadkiem, by zgłosić, kto konkretnie opiekuje się dzieckiem".
Minister Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła, że nie może być to jedynie umowa ustna.
- To nie jest tylko kwestia układu pomiędzy np. rodzicem a babcią, tylko też informacja dla nas, czy dziecko jest powierzone bezpiecznej osobie, chodzi o rejestr takich osób, np., żeby taka osoba nie była w rejestrze pedofilów. Musimy dmuchać na zimne i być niezwykle ostrożnymi - tłumaczyła Dziemianowicz-Bąk w Radiu ZET. Zapowiada, że pieniądze powinny być wypłacone w ostatnim kwartale tego roku.
"Babciowe" to jeden z flagowych pomysłów Koalicji Obywatelskiej. To nowe świadczenie, które miało być przyznawane matkom wracającym do pracy tuż po urodzeniu dziecka.