Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Baltic Pipe bliżej. Jest pierwszy kontrakt

162
Podziel się:

Gaz-System zrobił pierwszy zakup w ramach programu Baltic Pipe. Wartość kontraktu wynosi ponad 550 milionów złotych. Baltic Pipe jest strategiczną inwestycją energetyczną - w założeniu ma uniezależnić Polskę od dostaw rosyjskiego gazu.

Projekt Baltic Pipe z pierwszym kontraktem
Projekt Baltic Pipe z pierwszym kontraktem (Twitter, Baltic Pipe)

Umowa z amerykańską spółką Solar Turbines obejmuje dostawę i serwis kompletu agregatów sprężarkowych do trzech tłoczni gazu. - To pierwsza umowa, wkrótce będą kolejne - skomentował prezes Gaz-System Tomasz Stępień podczas podpisania umowy.

Dostawa obejmuje łącznie 10 agregatów sprężarkowych o mocy od 5 do 10 megawatów. Trafią one do Goleniowa, Gustorzyna i Odolanowa. Zamówienie zostanie zrealizowane w ciągu 18-20 miesięcy.

- Podpisana dzisiaj umowa z amerykańską firmą jest jednym z elementów realizowanej przez polski rząd strategii dywersyfikacji źródeł pozyskiwania gazu - powiedział pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Jak dodał, inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem: - Jej zakończenie w październiku 2022 roku nie jest w żadnym wypadku zagrożone i będzie ten termin dotrzymany - mówił.

Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny, mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na europejskim rynku. Umożliwi on przesyłanie gazu bezpośrednio ze złóż zlokalizowanych w Norwegii na rynki w Danii i w Polsce, a także do odbiorców w sąsiednich krajach.

Zobacz także: Obejrzyj: Reklama Gazpromu na meczach Ligi Mistrzów. Ekspert tłumaczy, po co

Budowa Paltic Pipe nie jest nowym pomysłem. Pracował nad nim jeszcze rząd Leszka Millera, później temat wrócił w 2009 r., ale też nic z tego nie wyszło. W międzyczasie Rosjanie zdążyli położyć na dnie Bałtyku omijający Polskę Gazociąg Północny, a następnie zacząć jego rozbudowę. Baltic Pipe też ma biec po dnie Morza Bałtyckiego. Może być nim transportowany gaz ze złóż na norweskim szelfie kontynentalnym, gdzie PGNiG ma koncesje na poszukiwanie i wydobycie błękitnego paliwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(162)
WYRÓŻNIONE
darko
5 lata temu
A co będzie jak Amerykancki prezio uzna, że umowa godzi w strategiczny interes USA i zerwie kontrakt bez żadnych odszkodowań i jeszcze zagrozi embargiem? Dywersyfikacja nie polega na tym żeby zerwać z jednym źródłem i uzależnić się od drugiego.
ben1
5 lata temu
Polska polityka , gospodarka i handel to tragedia . Głąby : biznes to biznes , a nie jakieś sympatie , antypatie i pseudopolitycy
rura
5 lata temu
Norweski jest droższy od rosyjskiego o 30 %....O amerykańskim, płynnym , nie wspomne....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (162)
sondor
5 lata temu
Mnie swego czasu mój Tata uczył jednego: ' nigdy synku nie pal mostów za sobą, bo nie wiadomo czy przez te mosty nie będziesz musiał wracać". Tego nasze władze chyba nie wiedzą, palą wszystko za sobą. Oby to przypomnienie słów mego Taty nie okazało się tragiczne dla Polski!!!
Adi
5 lata temu
Brawo!! Nie możemy być wiecznie uzależnieni od rosyjskiego gazu. Trzeba szukać innych opcji. Kopalni też nie zamknięty, bo niby po co. Po to żeby później nabywać węgiel z Rosji ?! Wolne żarty.
goldi
5 lata temu
Ciekawe dlaczego amerykańskie tankowce tankują gaz w Rosji?
no pawlak sie
5 lata temu
za waszych rządów popisał i kupił najdroższy gaz w europie buchacha
ARKADIUSZ
5 lata temu
Gdzie USA i IZRAEL tam same kłopoty !!!(Ustawa 447) Polska powinna prowadzić swoją politykę . Ale kto nami rządzi !!! Koncerny farmaceutyczne i Izrael!
...
Następna strona