Skiba został zapytany o doniesienia dotyczące prób podważania umów hipotek, których oprocentowanie oparte jest na wskaźniku WIBOR. Zdaniem prezesa Pekao S.A. polskie banki nie dźwigną powtórki z hipotek frankowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdyby do tego doszło, to byłoby jak wybuch bomby atomowej, mielibyśmy do czynienia z bankructwem sektora bankowego. To zmiotłoby polski rynek finansowy. Podważanie stawki WIBOR dotyczyłoby nie tylko umów kredytowych, ale także obligacji korporacyjnych i skarbowych czy umów podpisywanych między firmami. Straty banków na hipotekach frankowych są równe wartości tych kredytów. Hipotek złotowych jest dużo więcej, więc żaden bank nie przetrwałby takiego uderzenia - przekonywał Skiba w rozmowie z Business Insider Polska.
Prezes Banku Pekao odniósł się również od kwestii możliwych obniżek stóp procentowych. Przypomnijmy: Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała na początku lipca, że stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie. To już dziesiąta taka decyzja RPP. Stopa referencyjna wynosi 6,75 proc. od września 2022 r. Według przewidywań 81 proc. z 42 ekonomistów, którzy wzięli udział w ankiecie przeprowadzonej przez dziennik "Rzeczpospolita", RPP obniży stopę referencyjną NBP o co najmniej 0,5 punktu procentowego przed końcem bieżącego roku.
Stopy procentowe w dół przed końcem roku? Eksperci: możliwe nawet 3-4 obniżki
- Nasi ekonomiści prognozują, że w maksymalnym scenariuszu możliwe są w tym roku cztery cięcia stóp po 0,25 pkt proc., choć bardziej prawdopodobne wydają się trzy obniżki po 0,25 pkt proc. - wskazał Skiba. Tym samym stop referencyjna NBP wynosiłaby 5,75 proc. lub równe 6 proc.
- To konsekwencja i spadku bieżącej inflacji, i struktury tego spadku. Spadać zaczęła też bardziej uporczywa inflacja bazowa, spadek presji cenowej dotyczy coraz większej liczby kategorii koszyka inflacyjnego - tłumaczył Skiba.
Prezes Pekao S.A. dodał, że dotychczas ujemne realne stopy procentowe w niewystarczającym stopniu hamowały gospodarkę.
W sytuacji, gdy inflacja będzie szybko spadać, mógłby pojawić się moment, gdy stopy w ujęciu realnym stałyby się dotkliwie dodatnie. To byłby czynnik mocniej hamujący polską gospodarkę. Dlatego uważam, że NBP z wyprzedzeniem będzie obniżać stopy, aby uniknąć scenariusza, w którym zacieśnienie polityki pieniężnej odbywałoby się procyklicznie, poprzez duży wzrost realnych stóp w warunkach słabszej koniunktury - stwierdził.
Skonsolidowany zysk netto Banku Pekao S.A. w II kwartale 2023 r. wyniósł 1,693 mld zł i był ponad trzy razy wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Całe pierwsze półrocze bank zamknął zyskiem netto w wysokości 3,140 mld zł.