Vice rozpoczął swoją działalność ponad 20 lat temu w Montrealu jako punkowy magazyn. Z biegiem lat firma stała się globalną marką medialną ze studiem filmowym, agencją reklamową i biurami na całym świecie.
"NYT" dodaje, że Disney, po zainwestowaniu setek milionów, badał zakup firmy w 2015 r. za ponad 3 mld dol. Vice oczarowało również Fox.
Teraz firma upada z hukiem. Według amerykańskich mediów złożenie wniosku o upadłość może nastąpić w najbliższych tygodniach.
Bankructwo Vice'a. Ale może być ratunek
Media podkreślają, że Vice szuka kupca, żeby uniknąć bankructwa. Pierwotnie swoje zainteresowanie przejęciem firmy wyraziło pięć podmiotów, ale szanse na dokonanie transakcji są małe - donoszą anonimowe źródła. Jeszcze w 2017 r. Vice Media wyceniano na 5,7 mld dol. Dziś wartość firmy ma wynosić niewielki ułamek tej kwoty.
- W przypadku bankructwa, największy posiadacz długów Vice, Fortress Investment Group, mógłby w końcu przejąć kontrolę nad firmą - powiedziała anonimowo jedna z osób znająca szczegóły sprawy.
W przeciwieństwie do innych inwestorów Vice, wśród których są Disney i Fox, Fortress posiada dług uprzywilejowany, co oznacza, że zostanie wypłacony jako pierwszy w przypadku sprzedaży. Disney, który już spisał swoje inwestycje na straty, nie dostanie zwrotu.
Firma w wydanym oświadczeniu podkreśla, że koncentruje się "na znalezieniu najlepszej możliwej ścieżki".
W zeszłym tygodniu Vice poinformował pracowników, że zamyka Vice World News, globalną inicjatywę reporterską, która zajmowała się światowymi konfliktami i łamaniem praw człowieka. Vice prowadziło relacje m.in. z Korei Północnej.
