"Barbie" to wyreżyserowana przez Gretę Gerwig i wyprodukowana przez Warner Bros komedia fantasy, której bohaterką jest słynna lalka - w jej rolę wcieliła się Margot Robbie - oraz jej partner Ken, którego gra Ryan Gosling. Światowa premiera miała miejsce 19 lipca, do polskich kin film wejdzie dwa dni później.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiera "Barbie". Film pobije wynik "Avatara"?
Produkcja była długo wyczekiwana przez widzów, co ma swoje odzwierciedlenie w liczbie biletów zakupionych w przedsprzedaży. W Ameryce Północnej osiągnął on najwyższy poziom od czasów produkcji "Avatar: Istota wody", której premiera miała miejsce pod koniec ubiegłego roku. O sprawie informuje firma The BoxOffice Company.
W związku z nowymi danymi eksperci i obserwatorzy kina zza oceanu zaktualizowali swoje szacunki dotyczące przychód ze sprzedaży biletów na "Barbie" tylko w najbliższy weekend.
Jak pisze portal Interia, w weekend otwarcia najnowsza ekranizacja historii legendarnej lalki ma zarobić na rynku północnoamerykańskim od 90 do 145 milionów dolarów. "Do wyniku ze Stanów i Kanady mają dojść wpływy z jeszcze z 69 rynków z całego świata, w tym z Polski. Szacuje się, że będzie mowa o około 60-65 milionach dolarów" - czytamy.
Dla porównania, "Avatar: Istota wody" wystartował w USA i Kanadzie z box office'em na poziomie 134 mln dol.
Inna głośna premiera lipca - film "Oppenheimer" - może natomiast liczyć na 40-50 mln dol. przychodów z kin w Ameryce Północnej i na około 45 mln dol. z pozostałych rynków.