Rząd rozważa wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w hotelach i handlu - podaje RMF. Restrykcje miałyby zacząć obowiązywać zaraz po świętach.
Jak czytamy na stronach rozgłośni, powodem wprowadzenia nowych ograniczeń mają być szczepienia przeciw SARS-CoV-2. By się masowo szczepić, społeczeństwo musi być zdrowe. Dlatego, by proces szczepienia przebiegł szybko, rząd chce wprowadzić obostrzenia, które ochronią nas przed różnymi chorobami. Podobnie, jak robią teraz Niemcy, Holandia, Litwa i Słowacja.
Stąd też pomysł, by wprowadzić jeszcze szersze ograniczenia. W przypadku hoteli rząd chce sprawić, że przestaniemy jeździć na wczasy udając wyjazd służbowy. Możliwe jest albo zakazanie takich służbowych wyjazdów, albo nawet całkowite zamknięcie hoteli.
Co do handlu: niewykluczone jest wprowadzenie po świętach nowych ograniczeń w sklepach - podaje RMF.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt zakładający wprowadzenie narodowego programu szczepień. - Na proces szczepień nie będziemy szczędzili środków, już dziś mamy zakontraktowane ponad 3 mld zł. Dla nas priorytetem numer jeden jest kwestia zaszczepienia jak największej liczby osób - powiedział premier Mateusz Morawiecki
Czytaj także: Powrót do szkoły. Klasy 1-3 na pierwszy rzut
Jak podkreślił, zaszczepienie pierwszej osoby w Polsce będzie "momentem przełomowym", a - jego zdaniem - tylko program szczepień pozwoli "pozbyć się wirusa raz na zawsze".