- Kiedy szkoła będzie podlegała procedurze zdalnego nauczania będzie możliwość korzystana z zasiłku opiekuńczego przez tych rodziców – mówił w czwartek podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Z kolei minister edukacji Dariusz Piontkowski mówił w TVP Info, że w tym momencie szkoły są przygotowane na przyjęcie uczniów we wrześniu: - Oczywiście, decyzja zależy od dyrektorów szkół i sanepidu. Jeśli będą przesłanki, nie wykluczamy wprowadzenia nauczania zdalnego - wskazywał.
W tym tygodniu Senat przyjął nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, która przewiduje wypłatę zasiłku opiekuńczego.
Świadczenie zostało wprowadzone po raz pierwszy w marcu i było wypłacane nieprzerwanie przez 137 dni. Pieniądze przysługiwały rodzicom, którzy musieli zaopiekować się dzieckiem w czasie, gdy zajęcia w szkołach, przedszkolach i żłobkach były zawieszone. Polska wypłacała takie specjalne środki, jako jeden z nielicznych krajów w Unii Europejskiej.
Pieniądze wypłacane są za każdy dzień, gdy sprawowana jest opieka. Wartość tych środków – zarówno standardowego zasiłku, jak i specjalnego, wprowadzonego ustawą covidową, wynosi 80 proc. wynagrodzenia
Za okres od połowy marca do prawie końca lipca ZUS wypłacił 1,3 mln świadczeń.
Obejrzyj: Zasiłek covidowy pod znakiem zapytania. "Wystarczy ten na chore dziecko"
Zapisz się na nasz specjalny [ newsletter o koronawirusie ](https://forms.freshmail.io/f/iq49y6ialu/nycti8qg5d/index.html)