Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Będzie łatwiej budować. Minister: to obietnica "na jutro"

23
Podziel się:

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman zapowiedział szereg zmian w prawie budowlanym. Jeszcze w tym roku Sejm ma uchwalić ma pakiet ustaw dotyczących: większe dofinansowanie budownictwa społecznego, niskooprocentowane kredyty i deregulację prawa budowlanego.

Będzie łatwiej budować. Minister: to obietnica "na jutro"
Zmiany w budownictwie. Minister Krzysztof Hetman (na zdjęciu) zapowiada szereg zmian (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Krzysztof Hetman był gościem program "Jeden na jeden" w TVN24. Radomir Wit rozpoczął rozmowę od wspomnienia o udostępnieniu klipu w mediach społecznościowych przez premiera z okazji 100 dni rządu. Donald Tusk podsumowuje w rozmowie ze współpracownikami w nim, że materiał, który oglądamy, ma być gotowy "na jutro".

Poprawa sytuacji mieszkaniowej "na jutro"

Dziennikarz zapytał, co jego resort musi zrobić "na jutro". Minister rozwoju w odpowiedzi podkreślił, że trzeba pilnie poprawić dostępność mieszkań. Doprecyzował, że niezbędne są działania w trzech obszarów. Rozpoczął od budownictwa społecznego i zapowiedział, że rząd chce je wesprzeć za pomocą dopłat dla: samorządów, TBS-ówspółdzielni mieszkaniowych.

Odpowiednie projekty ustaw niedługo trafią do parlamentu – zapowiedział Krzysztof Hetman.

Program rządowego wsparcia budownictwa społecznego jest finansowany z Funduszu Dopłat. Aby zrealizować powyższą zapowiedź, ma on zostać zwiększony z 1 do 5 mld zł. W czwartek z kolei wiceminister rozwoju i technologii Krzysztof Kukucki powiedział, że projekt noweli w tym zakresie wpłynie w piątek do Zespołu ds. Programowania Prac Rządu.

– Program jest mocno skoncentrowany na rodzinach z dziećmi. Poziom oprocentowania takiego kredytu będzie zależał od liczby dzieci w gospodarstwie domowych – podkreślił minister. Dodał, że z "kredytu 0 proc." będą mogły skorzystać rodziny z co najmniej trójką dzieci. Projekt przewiduje też progi dochodowe.

Mamy dane, z których wynika, że 30 proc. osób, które skorzystały z programu przygotowanego przez PiS, mogło spokojnie wziąć kredyt w banku i nie musiało ubiegać się o ten 2-proc. Oni zabrali miejsce tym, którzy rzeczywiście potrzebowali takiego wsparcia – ocenił Krzysztof Hetman.

Będzie łatwiej budować

Trzecim obszarem działań rządu jest uproszczenie regulacji, by ułatwić uzyskiwanie pozwoleń na budowę. Resort przygotował już odpowiedni projekt ustawy. Minister wytłumaczył, że mamy do czynienia z dużym popytem i nienadążającą za nim podażą, która w ostatnich latach bardzo się zmniejszyła.

Projekty ustaw są przygotowane, teraz będzie pracował nad nimi rząd, następnie trafią do parlamentu. Zrobimy wszystko, żeby te rozwiązania jeszcze w tym roku weszły w życie – zapowiedział minister rozwoju.

Następnie odniósł się do przesunięcia terminu wejścia w życie rozporządzenia dotyczącego tzw. patodeweloperki. – Mam mnóstwo wniosków od samorządowców i Towarzystw Budownictwa Społecznego, aby wydłużyć termin (...), tak by nie spowodować, że rozpoczęte inwestycje musiałyby się zatrzymać (...). Nie dano odpowiedniego vacatio legis, aby inwestorzy mogli się przygotować. Rozporządzenie wejdzie w życie za kilka miesięcy – uspokoił.

Kiedy wejdą w życie wspomniane regulacje?

W środę w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister rozwoju i technologii Waldemar Sługocki przekazał, że projekt ustawy dotyczący programu "Mieszkanie na Start" ma dotyczyć tylko kredytów złotowych. Jego założenia mamy poznać do końca marca. Na pomoc w spłacie kredytu będą mogły liczyć rodziny i single, choć będzie różnica w warunkach pomocy. Według wstępnych założeń część kredytu będzie oprocentowana na preferencyjnych warunkach.

Regulacja mająca przeciwdziałać zjawisku tzw. patodeweloperki pierwotnie miała obowiązywać od 1 kwietnia. Jednak w czwartek wiceminister rozwoju i technologii Krzysztof Kukucki powiedział, że wejście w życie rozporządzenia zostanie opóźnione.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
Piotr
8 miesięcy temu
Niech przestaną gnębić zwykłych ludzi, którzy budują domy na własnej ziemi za własne pieniądze.
apollo
8 miesięcy temu
Deregulacja będzie dla deweloperów. Dla przeciętnego Polaka budującego dom bedzie więcej biurokracji...
Mieszkaniec
8 miesięcy temu
Znowu pompowanie cen nieruchomości pustym pieniądzem. Już lepiej nic nie robić, rynek sam ustali ceny.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
Kuń polny.
4 miesiące temu
Jutro to będzie futro a pojutrze po futrze.
Pero
5 miesięcy temu
Mała ilość mieszkań i ich ogromna cena bije w cały rynek. Nowe mieszkania to potrzeba kupna nowych mebli, sprzętu, farb i tapet po prostu całego wyposażenia. Potrzeba mediów jak woda i energia po prostu nakręcanie calego rynku przez popyt. A tu nawet jak zwarjujesz i kupisz to nie stać cię na te sprawy. Polityka mieszkaniowa od przemian ustrojowych jest niewydajna i wyniszczająca finansowo obywateli Polski. Tu musi być budowa przez Państwo i wynajmowana przez nie mieszkań. Deweloperzy nie wydalają i ceny rosną kosmicznie. Skoro nie wydalają to musza być wykorzystane firmy zewnętrzne ze swoimi pracownikami. Nie może być tak aby mieszkanie było górą złota do mamienia naiwniaków w celu zdarcia kasy kredytem i sprowadzenia do ubustwa finansowego.
tomis
8 miesięcy temu
Uwolić budownictwo - od UE rozumiem!? Bo inaczej co byscie nie napisali w artykułach będzie plajta firm budowlanych co ms już miejsce na zachodzie Europy
POLEXIT
8 miesięcy temu
ZIELUNYWAŁ W TYM POMOŻE
Prawda
8 miesięcy temu
Debile i tyle. Wystarczy dać więcej ziemi pod zabudowę i po problemie. Te wszystkie inne dyrdymały nic nie zmienią. Wystarczy odrobinkę pomyśleć, tu geniuszu nie trzeba. Jak jakiegoś składnika brakuje to cena całościowa też idzie proporcjonalnie do góry. Co tu jeszcze tłumaczyć? Pytam co?
...
Następna strona