Jeśli prognoza e-petrol.pl się potwierdzi, to w przyszłym tygodniu (11-17 grudnia) tankując na stacjach paliw, kierowcy zobaczą na pylonach takie ceny:
- 6,88-6,99 zł/l benzyny Pb98,
- 6,31-6,42 zł/l benzyny Pb95,
- 6,50-6,61 zł/l oleju napędowego ON,
- 2,93-3,00 zł/l autogazu LPG.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ropa tańsza niż przed wyborami, a paliwa droższe
Ekonomista Rafał Mundry zwrócił uwagę w mediach społecznościowych, że w rafineriach benzyna 95 i olej napędowy są tańsze niż przed wyborami. Próżno jednak szukać na stacjach cen paliw takich jak wtedy, gdy litr benzyny i diesla kosztował 5,99 zł/l.
Potwierdzają to obserwacje e-petrol.pl. "Dziś 1000 litrów najpopularniejszej benzyny można kupić w cenie 4675 zł netto i trzeba podkreślić, że jest to najniższa cena tego paliwa w tym roku" - czytamy w najnowszym raporcie. Dlaczego zatem kierowcy nie płacą tyle, co przed wyborami?
Tankowanie mogłoby być tańsze, ale aktualnie obserwujemy w przypadku paliw bardzo wysokie marże detaliczne - dodają analitycy e-petrol.pl
Według ich szacunków marże w przypadku Pb95 sięgają 45-50 gr na litrze i około 30 gr na litrze oleju napędowego. Przypominają, że przeciętnie w ciągu roku, wg wyliczeń e-petrol.pl, wynosiły odpowiednio 14 i 10 gr na litrze.
oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl