Urząd Morski chce ustawić w Kuźnicy betonowy mur wysoki na 2,5 metra i długi na 1,9 kilometra. Mur miałby stanąć od strony Zatoki Puckiej i chronić mieszkańców przed stuletnią powodzią. Władze gminy i mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji, a eksperci wskazują, że są inne rozwiązania – informuje trójmiejska "Gazeta Wyborcza".
Mieszkańcy obawiają się, że tak wysoki mur zasłoni całkowicie krajobraz Zatoki Puckiej i zaburzy historyczną zabudowę Kuźnicy. W piśmie wzywającym do odstąpienia od planu jego budowy wskazują ponadto, że większe zagrożenie czują od strony otwartego morza, a nie Zatoki.
- Oczekujemy kontynuacji zdecydowanych działań, polegających na walce z abrazją od strony północnej. Zwracamy się z prośbą o zaprzestanie realizacji projektu, który jest sprzeczny z interesem miejscowości i jej mieszkańców – napisali.
Jako dowód prawdziwości tych obaw Iwona Czapp, reprezentująca Kuźnicę radna gminy Jastarnia, przypomina, że dwa lata temu mieszkańcy walczyli ze skutkami wody wylewającej się od strony Bałtyku, podczas gdy od strony zatoki takiej sytuacji nigdy nie było.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiała "Gazeta Wyborcza", mają żal, że niby są zaproszeni do udziału w konsultacjach, ale projektanci i tak nie są skłonni ustosunkować się do ich obaw i zapowiadają, że konstrukcja może powstać także pomimo sprzeciwu społeczności lokalnej.
Zwolennikiem odgradzania Kuźnicy od Zatoki Puckiej murem nie jest również burmistrz gminy Jastarnia Tyberiusz Narkowicz. W miejsce wysokiego na 2,5 m muru widzi on zaworę mobilną, która może zostać ustawione na takim poziomie, by nie szpeciła krajobrazu.
- Ten planowany mur miałby zabezpieczyć Kuźnicę przed sztormem, który może wystąpić raz na 100 lat. My, mieszkańcy Półwyspu Helskiego, zdajemy sobie sprawę, że może się to zdarzyć, wiemy, że ryzykujemy. I nie mówimy tu o zalaniu po dach, tylko na wysokość pół metra. Taka woda po kilku dniach spłynie i żadnej tragedii nie będzie – przekonuje Narkowicz.
Urząd Morski jest mniej optymistyczny i przywołuje badania, z których wynika, że ponad połowa obszaru Kuźnicy jest zagrożona powodzią od strony Zatoki Puckiej.
Urząd Morski przekonuje, że nie ustalono jeszcze ostatecznego rodzaju konstrukcji, która ma chronić przed powodzią. Potwierdza jednak, że kontrowersyjny mur jest wśród rozważanych wariantów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl