W listopadzie wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 3,8 proc. - wynika z najnowszego raportu Eurostatu. To oznacza utrzymanie poziomu z października. Jest to jednak zdecydowanie lepszy wynik niż przed rokiem. W analogicznym okresie 2017 bezrobocie wynosiło 4,4 proc.
Choć procentowo w ciągu miesiąca nic się nie zmieniło, w konkretnych liczbach widać lekki progres. Liczba bezrobotnych w Polsce wyniosła 647 tys. wobec 654 tys. w październiku.
Czytaj więcej: Rafalska: Stopa bezrobocia będzie spadać w 2019 roku
Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.
Metodologia wyliczania bezrobocia jest istotna, bo nieco inaczej mierzy je GUS. A według niego pracy w Polsce nie ma 5,7 proc. mieszkańców. Z tym że mowa o bezrobociu rejestrowanym.
Eksperci zwracają uwagę na poważną wadę metodyki liczenia bezrobocia w Polsce - fikcyjne rejestracje bezrobotnych w urzędach pracy, które w poważnym stopniu zniekształcają prawdziwy obraz polskiego rynku pracy. Wiele osób rejestruje się tylko dla ubezpieczenia czy różnego rodzaju świadczeń i dotacji, a pracują na czarno lub wcale nie zamierzają pracować. Z drugiej strony istotną wadą metodyki Eurostatu jest bardzo duże uogólnienie oraz deklaratywny charakter informacji przekazywanych przez badanych w ankietach.
Bardzo ważną cechą danych Eurostatu jest porównywalność. Można w prosty sposób odnieść sytuację rynku pracy w Polsce z innymi krajami UE. Okazuje się, że w całej UE stopa bezrobocia w listopadzie była na poziomie 6,7 proc., a więc znacznie wyżej. Jeszcze gorzej jest, jeśli weźmiemy tylko kraje strefy euro, gdzie bez pracy jest ciągle 7,9 proc. obywateli.
Najgorzej wygląda sytuacja w Grecji, gdzie bezrobocie wynosi 18,6 proc. Rynek pracy ma się źle także w Hiszpanii (14,7 proc.) i Włoszech (10,5 proc.). Powyżej średniej dla krajów strefy euro plasują się też Francja (8,9 proc.) i Cypr (9,2 proc.).
Dla wielu zaskakującą może być informacja, że najmniejsze bezrobocie jest w Czechach (1,9 proc.). Dopiero na drugim miejscu są Niemcy (3,3 proc.). Podium uzupełnia Holandia (3,5 proc.). Lepiej od Polski wypadają jeszcze tylko Węgry (3,7 proc.) i Malta (3,7 proc.).
W rankingu Polska nieco straciła do lidera. W ostatnich miesiącach zdarzało się, że byliśmy w pierwszej trójce krajów z najniższym bezrobociem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl