Na początku roku Biedronka informowała, że zamierza otworzyć ponad 150 nowych sklepów i zamknąć około 40. Daje to wynik netto 110 nowych placów – 50 w mniejszym formacie i 60 w klasycznym. Nie wszystkie sklepy jednak będą własnością Jeronimo Martins.
Biedronka chce postawić również na rozwój poprzez sieć sklepów prowadzonych na zasadzie franczyzy – firma pojawi się na Targach Franczyzy w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Dotychczas Biedronka udzieliła franczyzy w przypadku około 70 sklepów (wszystkich ma niespełna 3 tys. dyskontów). Pojawienie się na targach ma pomóc w przyciągnięciu nowych franczyzobiorców, ale sieć stawia pewne warunki. Chce, by sklepy były zlokalizowane w miejscowościach zamieszkanych przez od 3 tys. do 5 tys. mieszkańców, a partnerzy biznesowi powinni posiadać własne lub wynajmowane lokale. W zamian Jeronimo Martins wyposaży sklep, dostarczy towar, przeszkoli pracowników i przekaże know-how oraz wspomoże marketingowo.
- Sklepy naszych Partnerów będą sprzedawać towar pochodzący z magazynu centralnego Biedronki. Wyjątek stanowi pieczywo, które jest dostarczane przez lokalnych dostawców. W nowo otwieranych sklepach prowadzonych przez naszych Partnerów będzie też prowadzona sprzedaż z lady tradycyjnej, oferującej świeże mięso, wędliny i sery. Takie lady wprowadzamy również do wybranych sklepów Biedronka w całej Polsce – mówi Ewa Micińska, dyrektor ds. rozwoju biznesu w sieci Biedronka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl