W pierwszym kwartale sieć otworzyła co prawda osiem nowych sklepów, ale również zamknęła sześć innych. De facto więc Biedronce przez trzy miesiące przybyły zaledwie dwa sklepy - wylicza serwis "Wiadomości Handlowe".
Tymczasem sieć zapowiadała niedawno, że w najbardziej optymistycznych scenariuszach może otwierać nawet i po 100-150 nowych sklepów rocznie.
"Wiadomości Handlowe" podkreślają, że zwykle portugalska firma otwiera najwięcej sklepów w końcowych miesiącach każdego roku. Ale jednocześnie przypominają, że w zeszłych latach sieć rozrastała się w znacznie bardziej dynamicznym tempie. I tak na przykład w 2013 roku sieć otworzyła 280 sklepów - przy zaledwie 12 zamknięciach. Rok później sieć uruchomiła z kolei 211 placówek - i nie zamknęła żadnej.
W 2018 r. roku sieć otworzyła 122 dyskonty, ale zarazem zamknęła 45 sklepów.
Mimo tego, że trudno mówić w na początku roku o dynamicznym wzroście liczby sklepów, to Biedronka wciąż pozostaje branżowym liderem. Główny konkurent sieci, Lidl, ma obecnie 670 sklepów dyskontowych, Netto - 370, a Aldi - 130.
Biedronka remontuje też część swoich placówek. W pierwszym kwartale tego roku wyremontowano 24 sklepy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl