39 tys. kobiet i 10 tys. mężczyzn wyszło z bierności zawodowej w ubiegłym roku - podaje Główny Urząd Statystyczny w najnowszym raporcie.
To dużo czy mało? Dla porównania w całej Polsce za biernych zawodowo, choć zdolnych do pracy, można uznać 619 tysięcy mężczyzn i niemal 2,18 miliona kobiet. Według naszych wyliczeń liczba kobiet biernych zawodowo spadła o 55 tys. Wzrosła za to w przypadku mężczyzn - o 13 tysięcy.
Zobacz też: Anna Zalewska odpowiada strajkującym nauczycielom
Ciekawe przy tym, że zjawisko powrotu kobiet do pracy da się w Polsce zauważyć głównie w dwóch województwach.
Na Dolnym Śląsku ubyło w ciągu ubiegłego roku aż 6,1 proc., czyli 38 tysięcy, biernych zawodowo kobiet. Jeszcze więcej kobiet wyrwało się z bierności w województwie wielkopolskim - 39 tys. Wyraźne zmiany na plus widać też w woj. mazowieckim. I to wszystko.
W pozostałej części kraju bierność kobiet albo malała tylko nieznacznie, albo rosła. Najbardziej wzrastała w trzech sąsiadujących ze sobą województwach: świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim. Cały południowy wschód Polski nie dał najwyraźniej kobietom na tyle dobrych ofert pracy, by chciały się uaktywniać zawodowo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl