Niemcy wprowadziły tani bilet za 9 euro z początkiem czerwca. Jest to jedno z działań… antyinflacyjnych. Tanie bilety miały też skłonić mieszkańców Niemiec do rezygnacji z samochodów. Chociaż bilet za 9 euro nie obejmował przejazdów międzymiastowych, można poruszać się po kraju pociągami regionalnymi.
Ponad 21 mln sprzedanych biletów
Według danych Związku Niemieckich Przedsiębiorstw Transportowych (VDV) w całym kraju sprzedano około 21 mln biletów za 9 euro. Prezes VDV Ingo Wortmann powiedział, że przekroczono barierę 30 mln sprzedanych biletów – informuje portal dw.com.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy polubili się z tanim biletem
Niemcy bardzo szybko "polubili się z tańszymi biletami", co widać nie tylko w danych sprzedażowych, ale także w analizie ruchu na niemieckich drogach.
Z analizy holenderskiej firmy TomTom, znanego producenta systemów nawigacyjnych, przeprowadzonej na zlecenie Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA) wynika, że w 23 z 26 przebadanych miast w całych Niemczech stwierdzono zmniejszenie się liczby korków w porównaniu z okresem przed wprowadzeniem tego biletu – czytamy w dw.com.
Według analityków TomTom widać związek przyczynowo-skutkowy między tanim biletem miesięczny a spadkiem liczby korków na niemieckich drogach. Podobnego zdana są także inni eksperci. Co więcej, jak pisze portal – tani bilet wraz z rabatem na ceny benzyny i oleju napędowego, jak zauważają eksperci, delikatnie obniżyły tempo wzrostu inflacji.
Czas podsumowań w Niemczech
Po miesiącu działania tego rozwiązania eksperci uważają, że bilet za 9 euro się sprawdził, choć zwracają uwagę na problemy. Oczywiście większe zainteresowania przełożyło się na obłożenie pociągów, a co za tym idzie komfort podróży. Do tego w czerwcu w trakcie Zielonych Świątek zwiększony dodatkowo był ruch w popularnych wśród turystów.
Jednak VDV zwraca uwagę na zupełnie inny problem związany z finansowaniem przez rząd programu.
Ministerstwo Transportu zapewnia 2,5 miliarda euro w ciągu trzech miesięcy, aby zrekompensować utratę przychodów spowodowaną sztucznie niską ceną biletów, a mimo to nie udostępniono żadnych pieniędzy na dodatkowy personel, autobusy lub pociąg – mówi cytowany przez dw.com Lars Wagner z VDV.
Według Wagnera programu nie uda się kontynuować w sierpniu przy tej cenie biletu i państwach dotacjach.