Kinga Gajewska (PO) pobiera z Kancelarii Sejmu 4000 zł na wynajem mieszkania w Warszawie. 3750 zł na ten cel otrzymuje również Arkadiusz Myrcha (PO), wiceminister sprawiedliwości, a prywatnie mąż posłanki. Łącznie to kwota 7750 zł miesięcznie - ujawnił na portalu X Radek Karbowski, autor serwisu "Skrót polityczny".
Posłowie, którzy nie są zameldowani w Warszawie, nie mają prawa do lokalu w tym mieście i nie mają możliwości zakwaterowania w Domu Poselskim, mogą wynająć mieszkanie w stolicy na koszt Kancelarii Sejmu. Otrzymują na ten cel do 4000 zł brutto miesięcznie.
W tym wypadku jednak kontrowersje wzbudza fakt, że posłanka i wiceminister z racji osobistych powiązań wynajmują wspólne mieszkanie, a mimo to biorą dwie dopłaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłanka Gajewska w rozmowie portalem Interia.pl powiedziała: - Każdemu posłowi spoza Warszawy przysługuje prawo do ryczałtu na wynajem mieszkania lub mieszkania w hotelu. Wynajmujemy z mężem w Warszawie jedno dwupokojowe mieszkanie, umiejscowione w pobliżu Sejmu, żłobka i przedszkola dzieci. Jak dopłaty, które co miesiąc otrzymują politycy mają się co rynkowych cen najmu w stolicy?
Z najnowszego raportu Otodom wynika, że Warszawa i Wrocław to miasta, w których liczba ofert mieszkań na wynajem drastycznie zmalała. Powód? Do metropolii po wakacyjnej przerwie wrócili studenci, którzy desperacko szukali dla siebie lokum w korzystnych cenach.
Pod koniec lipca za mieszkanie na wynajem w stolicy trzeba było zapłacić średnio 5,1 tys. zł miesięcznie. Koszt najmu pochłania w stolicy kraju aż jedną trzecią dochodu. Ponad 3 tys. zł miesięcznie kosztuje wynajem w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. W Poznaniu, Katowicach i Łodzi średnie stawki ofertowe wahają się między 2,1- 2,5 tys. zł - wynika z raportu Otodom.
Zakładając, że małżeństwu Kindze Gajewskiej i Arkadiuszowi Myrsze udało się ustrzelić dobrą ofertę w okolicach 5 tys. zł miesięcznie, można przypuszczać, że dzięki dopłacie z Kancelarii Sejmu (7750 zł miesięcznie) nie tylko wychodzą na "czysto", ale także oszczędzają.
Zarobki posłów i ministrów. Oto kwoty
Warto przypomnieć także, jakie posłowie otrzymują pensje. Uposażenie poselskie obecnie wynosi blisko 13 tys. zł brutto. Posłowie pełniący funkcję przewodniczącego komisji dostają dodatkowo 20 proc. uposażenia, a wiceprzewodniczący - 15 proc. Dodatkowe 10 proc. uposażenia przysługuje zaś posłom, którzy są przewodniczącymi stałych podkomisji.
Posłowi i senatorowi przysługują także pieniądze na pokrycie wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju, czyli dieta parlamentarna. Obecnie wynosi ona 4 tys. 8,33 zł brutto. Ministrowie w rządzie Donalda Tuska zarabiają prawie 18 tys. zł brutto miesięcznie.