W Indiach mieszka ponad 1,3 mld ludzi. To olbrzymi rynek, także telewizyjny, w którym działają firmy ze Stanów Zjednoczonych. Sam Disney+, który niedawno wszedł ze swoją platformą do Polski, ma w Indiach i Azji Południowej 50 mln subskrybentów. Część z nich może jednak zrezygnować.
Powodem jest licytacja o prawa do pokazywania Indian Premier League (IPL) w latach 2023-2027, najpopularniejszej ligi krykieta na świecie. Disney za przedłużenie swoich praw telewizyjnych wyda 3 mld dol, ale straci możliwość pokazywania meczów w internecie. Te wylicytowała za 3,04 mld dol. spółka Viacom18, którą utworzyły: najbogatszy człowiek w Indiach Mukesh Ambani, firma inwestycyjna Bodhi Tree Systems oraz amerykańska grupa mediowa Paramount Global.
Disney+ może stracić nawet 20 mln abonentów, czyli prawie 15 proc. z obecnych 138 mln - pisze portal frontofficesports.com (FOS).
Indie wielkim rynkiem telewizyjnym
- Szereg zagranicznych korporacji, czy to kanałów telewizji satelitarnej, czy platform streamingowych, walczy o zdobycie oglądalności i zwiększenie bazy widzów na największym rynku konsumenckim świata. Ponieważ krykiet napędza oglądalność i przyciąga wielu ludzi, organizacje te zaangażowały się w gorączkową walkę o prawa do IPL na kolejne 5 lat - komentuje w rozmowie z money.pl indyjski dziennikarz Pramod Kumar Singh z "The New Indian". - Rok temu IPL przyciągnęła 380 milionów użytkowników. W 2022 roku w telewizji satelitarnej odnotowano 230 milionów widzów, a na platformie cyfrowej 8,7 miliona.
Prezes Disneya Bob Chapek nie wydaje się jednak zbyt mocno przejmować utratą użytkowników w Disney+ Hotstar - bo tak nazywa się platforma streamingowa w Indiach oraz innych krajach południowej Azji. Abonenci Hotstar płacą ok. 76 centów miesięcznie, co daje mniej niż 500 mln dol. rocznego przychodu.
- Ten biznes "nie wyparuje", jeśli go nie zdobędziemy - powiedział Chapek, którego cytuje FOS.
Od krykieta do seriali
Indyjski dziennikarz zauważa jednak, że prawa do transmisji cyfrowych ligi krykieta pomogły platformie Disney+ Hotstar gwałtownie zwiększyć bazę abonentów.
Hotstar ma jedną z największych liczb abonentów wśród platform streamingowych. Dzięki prawom do transmisji IPL ruch na platformie również wzrósł - zauważa Pramod Kumar Singh. - Amerykańskie korporacje chcą skorzystać z popularności krykieta i wzmocnić swoją obecność w Indiach. Wzrost liczby abonentów, ruchu i widoczności pomaga im w sprzedaży innych treści na ich platformie.
Dziennikarz dodaje, że wycena platform VOD w dużej mierze zależy od liczby subskrypcji.
Wycena Disneya czy Netflixa na Wall Street opiera się na liczbie abonentów, a niekoniecznie tylko na rentowności - podkreśla.
Krykiet droższy od piłki nożnej
Dzięki wylicytowanym kontraktom Indian Premier League stanie się drugą najcenniejszą sportową ligą świata w przeliczeniu na transmisję jednego meczu.
Niezmiennie liderem jest liga futbolu amerykańskiego NFL, która w ubiegłym roku podpisała ze stacjami CBS, NBC, Fox, ESPN oraz Amazonem 11-letnią umowę o wartości 110 mld dol. Daje to 36 mln dol. za mecz. Natomiast koszt jednego spotkania angielskiej Premier League w latach 2022-25 to 11,2 mln dol.
- W latach 2018-2021 Board of Control for Cricket in India, czyli organ zarządzający rozgrywkami krykieta w Indiach, zarabiało 9 mln dol. za mecz. W tym roku, biorąc pod uwagę toczącą się wojnę przetargową, BCCI otrzyma ze wszystkich źródeł co najmniej 15,1 mln dol. za mecz. Jeśli chodzi o wycenę praw do transmisji, to sprawia, że jest to druga największa liga sportowa na świecie - kończy Pramod Kumar Singh.