Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Biuro, kuchnia, stołówka. Ważna zmiana w sprawie maseczek

441
Podziel się:

Maseczkę będzie musiał założyć pracownik w open space czy poseł na mównicy. A zjedzenie kanapki przy biurku może okazać się niemożliwe. Wszystko przez nowe rozporządzenie, które weszło w życie w sobotę.

Biuro, kuchnia, stołówka. Ważna zmiana w sprawie maseczek
Maseczkę w pracy musi nosić już właściwie każdy (Unsplash.com, engin akyurt)

Jak podaje serwis prawo.pl, od 28 listopada obowiązkowe jest noszenie maseczki w pracy, niezależnie od zachowania dystansu.

Wynika to z nowego rozporządzenia Rady Ministrów, które nakazuje zakrywanie ust oraz nosa, w których przebywa więcej niż jedna osoba.

Co się zmieniło? Do tej pory większość osób, które wykonywały czynności zawodowe, nie musiało nosić maseczki. Choć oczywiście były wyjątki - na przykład dla tych, którzy obsługiwali klientów czy interesantów.

Zobacz także: Noszenie tej samej maseczki kilka dni jest niebezpieczne

Tymczasem według interpretujących nowe przepisy prawników, do 28 listopada maseczki w pracy muszą nosić właściwie wszyscy - o ile nie pracują w jednoosobowym pomieszczeniu lub też nie zostaną objęci innym wyjątkiem.

- Dotychczas na wykonywanie czynności służbowych powoływali się np. politycy, którzy przed kamerami występowali bez zakrytych ust i nosa. Ale ten wyjątek pozwalał również na ominięcie maseczki przez pracowników przy czynnościach służbowych - komentuje dla prawo.pl Piotr Nietrzpiel, radca prawny z kancelarii Wojewódka i Wspólnicy.

Maseczki w pracy - w kuchni, w stołówce...

Zdaniem prawników, nowe przepisy oznaczają, że w zakładzie pracy usta i nos zakrywać będzie trzeba nie tylko w pokoju, w którym są przynajmniej dwie osoby, ale także w otwartej przestrzeni typu open space (nawet przy zachowaniu odległości większej niż 1,5 metra), jak i w kuchni czy w stołówce.

Również politycy będą musieli się dostosować - i mieć na sobie maseczki nawet w czasie przemówień na sali sejmowej.

Prawnicy zwracają uwagę, że w niektórych punktach rozporządzenie brzmi absurdalnie.

- Zgodnie z rozporządzeniem w zakładowej stołówce spożywanie posiłków musiałoby się odbywać pojedynczo. Wydaje się, że ustawodawca, zmieniając dotychczasową redakcję przepisu, dosyć rozsądną, poszedł za daleko - ocenia Jakub Kowalski, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes.

Niemożliwe jest także zjedzenie kanapki przy biurku - chyba że pracujemy sami w pokoju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Prawo.pl
KOMENTARZE
(441)
WYRÓŻNIONE
,,,,,,,,,,,,,...
4 lata temu
idiotyzm nie zna granic !!!!
biedak
4 lata temu
nie stać mnie na maseczki, kiedy dadzą maseczkowe 500+
Al
4 lata temu
To rozporządzenie jest całe absurdalne, a nie w niektórych miejscach, jak twierdzi prawnik. Festiwal głupoty rozwija się na całego.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (441)
Tomasz
4 lata temu
Pracuje na dworze 8 h i co mam sie dusic bo rząd tak chce. Nienormalni ludzie poprostu chorzy na głowę.
Jola
4 lata temu
Tak mam w pracy kontakt z 23 osobami i jak mamy jeść.Chore prawo.
EDI
4 lata temu
Wszystko przez tych anty covidowców 19 , wyłapać po adresie IP i w miejskie dyby w maseczkach
Marcin
4 lata temu
Nie łykajcie tych bzdur, bo są niezgodne z prawem!!!!! Równie dobrze mogą ustalić, że od jutra jest wiosna. No i co z tego?
Polak
4 lata temu
Rothschild kazał, tak musi być.
...
Następna strona