Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek,RKE
|
aktualizacja

Biznesmen ma żal do pracowników, którzy nie mówią, że chcą odejść. "To nieuczciwe"

435
Podziel się:

- Jest żal do pracowników, którzy na przykład pracując szukają sobie w międzyczasie pracy - stwierdził w najnowszym odcinku "Biznes Klasy" Maciej Panek, prezes firmy Panek SA. Mówił też o tych, którym spada motywacja. -Jeśli nie dają tego co kiedyś, to może ich wynagrodzenie powinno ulec zmniejszeniu?

Biznesmen ma żal do pracowników, którzy nie mówią, że chcą odejść. "To nieuczciwe"
Czy pracownik powinien informować, że chce odejść? (Licencjodawca, Rawpixel, ŁK)

"Biznes Klasa" to nowy program money.pl dostępny na YouTube. Szef redakcji Łukasz Kijek prowadzi w nim rozmowy z prezesami największych firm - o ich życiu, biznesie, zarobkach i wielu innych sprawach. Gościem czwartego odcinka był Maciej Panek, czyli założyciel jednej z największych w naszej części Europy firm carsharingowych.

Zobacz także: "Jeden samochód zarabia kilka tysięcy miesięcznie." Maciej Panek - Biznes Klasa #4

Panek o żalu do niektórych pracowników

Prowadzący program spytał swojego gościa o to, ile razy został oszukany przez pracowników. Maciej Panek przyznał, że często się to zdarzało. Gość programu w kontekście braku uczciwości ocenił postępowanie pracowników, którzy nie mówią o tym, że zamierzają odejść.

Przy okazji mogę powiedzieć, że jest żal do pracowników, którzy na przykład pracując szukają sobie w międzyczasie pracy. Nie pójdą i nie powiedzą, że jest im źle, że chcą, żeby to i to poprawić, że nie podoba im się to i tamto. Po prostu tego nie robią, nie wiadomo dlaczego. Boją się, czy co. Bo często tak jest, że pracownik mówi, że się teraz zwalnia. I praktycznie w większości wypadków on już ma nową pracę - mówił Maciej Panek.

"Na początku ludzie dużo obiecują"

Łukasz Kijek zwrócił uwagę, że pracownicy najczęściej nie informują, że chcą odejść, bo czas pomiędzy podjęciem decyzji o odejściu a poinformowaniem pracodawcy wykorzystują, by znaleźć nową pracę. - Według ciebie to jest nieuczciwe, tak? - spytał swego gościa. - Tak - odpowiedział Maciej Panek. Przedstawił też argumenty na obronę swojej tezy.

Przez ten czas, kiedy ten pracownik szuka pracy, on nie pracuje już z taką motywacją, jak wtedy, gdy został zatrudniony. Na początku, jak ludzie przychodzą do pracy, obiecują bardzo dużo. Później, jak już ich motywacja spadnie - mówię o tych, którym spada - to o tym nie mówią. Nie mówią, bo może sami czują się z tym źle? Bo przecież jeśli nie dają tego co kiedyś, to może ich wynagrodzenie powinno ulec zmniejszeniu. A mimo wszystko pobierają to wynagrodzenie w tej samej wysokości - ocenił rozmówca Łukasza Kijka.

Maciej Panek odniósł się też do pytania o to, czy poszukiwanie nowej pracy nie jest najczęściej związane z podwyżką. - No, tak masz rację, w tej chwili raczej nie ma szans, żeby pracownik dostał podwyżkę. Ale to nie wyklucza, aby przyszedł i powiedział, co go boli. Albo czego potrzebuje. Wtedy ja będę wiedział, co zrobić w przyszłości, jak już będzie lepiej - stwierdził.

Co jednak w sytuacji, jeśli jest firma, która w danym momencie płaci więcej? - Jeśli tak jest i pracownik zdecyduje się odejść, to trudno, ja nie mogę go zatrzymać - podsumował Maciej Panek.

Z najnowszego odcinka "Biznes Klasy" dowiesz się także:

  • Jak dokładnie funkcjonuje biznes oparty na wynajmie aut.
  • Jakie porażki biznesowe po drodze poniósł twórca Panek SA.
  • Jak zarządza swoim zespołem pracowników.
  • Ile pieniędzy Maciej Panek stracił na giełdzie i jakie wnioski z wyciągnął z tych inwestycji.

"Biznes Klasa" to nowy kanał na YouTubie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(435)
WYRÓŻNIONE
Lolek
rok temu
Gościu a ilu osobom powiedziałeś odpowiednio wcześniej o zamiarze ich zwolnienia zanim złożyłeś wypowiedzenie żeby mieli czas jakoś się przygotować na wywalenie z pracy???
GRT
rok temu
Kolejny, który uważa, że pracownik to jego "własność" i jak własne dziecko ma spowiadać się z tego, co myśli i planuje. Umowa o pracę to dokument mówiący o tym, co robi pracownik i ile za to dostaje. KONIEC. Nie ma żadnych sentymentów i zwierzania się, że mi źle, że to i tamto. Od tego jest przyjaciel albo psycholog.
Byk sady
rok temu
Ale bredzi. Ja przewalkowałem kilka firm, zakładów, fabryk. Żadne rozmowy nic nie dają. Wystawia się tylko człowiek na świecznik. Kierownictwo potem patrzy na takiego wilkiem i wszystko co się da złego przypisuje takiemu pracownikowi. Że się nie stara, że buntuje ludzi. Ja na takich rozmowach bywałem. Nie zostało zrobione nic. Doniesione tylko przełożonemu że się na to i tamto żaliłem i miałem potem problemy. A powiedzieć szefowi że się szuka pracy to jest sie pierwszym do zwolnienia.Ten jegomość co tu marudzi w wywiadzie to chyba jest szefem od urodzenie i nie wie jak to wygląda niżej więc twoży swoją utopijną wizję firmy, pracownika , itd. Stworzył sobie bańke i w niej siedzi. Ja nigdy nie powiem ze szukam nowej pracy! NIGDY!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (435)
Sorrynotsosor...
rok temu
Dobrze wiedzieć, nie skorzystam z usług tego Pana.
Baba
rok temu
Uwielbiam, gdy bogacze objaśniają świat biedakom 🤦‍♀️🤣
wb.
rok temu
Nikt ne może zabronić pracownikowi poszukiwania "lepszej pracy" ale wzajemnie relacje pracodawców z pracownikami, także w obszarze nawiązywania i rozwiązywania umów o pracę powinny być ścisłe, ustawowo uregulowane by nie generowały możliwości nadużyć żadnej ze stron i chroniły interesy zarównano pracownika jak i pracodawcy.
XDDDD
rok temu
No tak, bo firma też informuje zawczasu, że zamierza kogoś zwolnić, a nie wysyła HR z informacją, że od dzisiaj jesteś na wypowiedzeniu.
Aaaaa
rok temu
W mojej byłej firmie w ciągu 2 lat odeszło 10 pracowników na 20 zatrudnionych. Pan prezes proponował śmieszne pieniądze. Nowym pracownikom płacił na dzień dobry więcej niż starym. Morał tej historii jest taki,że firma będąca liderem,została autsajderem.
...
Następna strona