Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Blackoutów będzie coraz więcej. Trzeba szykować zapasy

99
Podziel się:

Awaria zasilania, nazywana z angielska blackoutem, będzie coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. - Trzeba przygotować się na coraz częstsze awarie. Wracają stare czasy, kiedy musieliśmy podróżować z własnymi napojami, kanapkami - przestrzega ekspert.

Blackout to nie wymysł, niedługo stanie się powszechny. Trzeba szykować się na brak energii elektrycznej
Blackout to nie wymysł, niedługo stanie się powszechny. Trzeba szykować się na brak energii elektrycznej (Fotolia, naufalmq)

W ostatni piątek w Anglii przez awarię elektrowni wiatrowej doszło do częściowego blackoutu. Setki tysięcy odbiorców przez blisko godzinę było pozbawionych energii elektrycznej. To z kolei wywołało paraliż systemu komunikacyjnego, co najbardziej odbiło się na kolei - pasażerowie utknęli na sześć godzin w wagonie metra Jak donoszą media, w dochodziło tam do dantejskich scen: niektórzy pasażerowie próbowali załatwiać potrzeby fizjologiczne przez okno. Normalne kursowanie pociągów przywrócono dopiero następnego dnia.

Prof. Władysław Mielczarski z Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej, w komentarzu na łamach Centrum Informacji o Rynku Energii, ostrzega, że takie zjawiska w niedalekiej przyszłości się upowszechnią. - Dostawy energii nie będą już czymś, co jest niezawodne, bo jest dobrem podstawowym. Trzeba przygotować się na coraz częstsze awarie. Wracają stare czasy, kiedy musieliśmy podróżować z własnymi napojami, kanapkami, a wyjazd samochodem bez chociażby jednego zapasowego kanistra z benzyną był uważany za co najmniej ryzykowny - twierdzi profesor. Jak dodaje, trzeba zacząć szkolić ludzi, jak zachowywać się w czasie takiej awarii. Tak, by zminimalizować straty i ograniczyć ryzyko wypadków.

Ostatni blackout w Anglii pokazał jeszcze jeden problem. Mimo że awaria została opanowana po godzinie, nowoczesne elektryczne pociągi, które mają zapasowe akumulatory, pozwalające na dotarcie do najbliższej stacji, zatrzymały się, bo system przełączania awaryjnego nie zadziałał. Co więcej, gdy już przywrócono prąd, okazało się, że pociągi nie pojadą dalej bez wcześniejszej obsługi przez specjalistyczny serwis informatyczny. A to tylko część szerszego problemu.

- Powodowana politycznymi decyzjami dominacja niedyspozycyjnych, odnawialnych źródeł energii będzie coraz częściej powodowała awarie - twierdzi prof. Mielczarski. Jego zdaniem na rynku pojawi się niedługo mieszczący się w plecaku "niezbędnik pasażera". Powinien zawierać odpowiednie ilości napojów i żywności oraz latarki. Zalecane byłyby też górskie buty, niezbędne do maszerowania wzdłuż torów kolejowych, a także ciepłe ubranie oraz śpiwór do ewentualnego nocowania na podłodze stacji kolejowej lub miejscu pracy. Zapasy żywności powinny wystarczyć na 2-3 dni, chociaż zalecane są większe.

Zobacz także: Obejrzyj: Tego lata znowu czeka nas blackout?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(99)
WYRÓŻNIONE
CZARNOWIDZ
5 lata temu
Wystarczy tylko Jeden dobry zatarg między Mocarstwami - Zablokują Satelity i Przestają działać telefony
Xcx
5 lata temu
Pamietam czasy jak codziennie w Polsce był wyłączony prąd przez godzinę wieczorem
myszakysz
5 lata temu
Przeprowadziłem się na wieś , kilkanaście kur ,zapas zboża woda w studni , agregat i kilkadziesiąt litrów benzyny Mogą mi odciąć prąd a kilkanaście tygodni bez energii i wody wytrzymam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (99)
ale jaja
4 lata temu
I jeszcze uk i krzesiwo. Tylko PO może nas uratować sprzedając Niemcom jako tanią siłę roboczą.
National Grid...
5 lata temu
Stronniczy artykuly oczerniajacy zielona energie. Autor zapomnial wspomniec, ze najpierw awarie zaliczyla elektownia gazowa, a dopiero po chwili byla usterka w zasilaniu z elektowni wiatrowej.
max
5 lata temu
A teraz mozna sobie kupić agregat prądotwórczy i kanister benzyny w garażu.....niech sobie czekają gdy będa potrzebne...... PV of-grid też jest rozwiązaniem i do tego "eko" i "trendi". Zakałą sieci sa wiatraki budowane stadami i w znacznych mocach wprowadzanych punktowo do sieci. Nie było by problemów gdyby na każdej wsi stał wiatrak np. 100 - 200 kW , czy zainstalowano by na dachach stodół , obór czy domów PV w podobnej mocy. Rozproszone małe źródła działały by wspierająco na system elektroenergetyczny zmniejszając do tego straty przesyłowe. Akurat PV bardzo dobrze wpisuje sie w średni profil obciążenia występujący w sieci zarówno w wymiarze dobowym jak i sezonowym.
opus
5 lata temu
I co z obrotem bezgotówkowym?? Karty można sobie wsadzić w doope, bo nic nie kupisz
moj nick
5 lata temu
moze czas sie wziac za krecenie lodow w energetyce! Porozpasali sie tam juz za bardzo dzieki zwiazkom! Co roku podwyzka co najmniej o inflację plus punkt % Gdzie jest tak dobrze
...
Następna strona