BLIK to powszechny standard płatności mobilnych. Za rozwój systemu odpowiada spółka Polski Standard Płatności, której udziałowcami są: Alior Bank, Bank Millennium, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, PKO BP i Mastercard.
- W związku ze swoją popularnością, a także niskimi kosztami użytkowania BLIK został wybrany przez BGK do obsługi płatności podatkowych i różnych opłat administracyjnych w aplikacji mObywatel - przekazał Polskiej Agencji Prasowej Zbigniew Jagiełło, członek rady nadzorczej BLIK, inicjator i współzałożyciel systemu BLIK, były wieloletni prezes PKO BP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Najczęściej wybieraną formą płatności w zakupach e-commerce"
Przypomniał, że BLIK powstał niemal 10 lat temu. Umożliwia dokonywanie płatności za pomocą smartfona bezpośrednio z konta bankowego dowolnego banku w Polsce. - Płatność jest natychmiastowa niezależnie czy odbywa się w internecie czy sklepie stacjonarnym. Umożliwia również przelewy z telefonu na telefon (P2P) czy wypłatę pieniędzy z bankomatu - wyjaśnił Jagiełło. Jak dodał, jest najczęściej wybieraną formą płatności w zakupach e-commerce.
Aplikacja mObywatel ma być zintegrowana z Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej, Krajowym Rejestrem Sądowym, Rejestrem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Rejestrem Komorników i Notariuszy.
Burza po naszej publikacji
Zbigniew Jagiełło zabrał głos ws. BLIK-a dzień po tym, jak serwis money.pl napisał, że minister cyfryzacji Janusz Cieszyński bez przetargu wybrał operatora odpowiadającego za płatności podatków w aplikacji mObywatel. Wybór padł na BGK. Ten państwowy bank, w całości należący do Skarbu Państwa, swoje kompetencje w zakresie rozliczania płatności rozwija od zaledwie dwóch lat.
Nasza publikacja odbiła się szerokim echem. "BLIK od zawsze był solą w oku wielkich firm rozliczających płatności. Dziś do grona atakujących dołącza money.pl. Zarzut dotyczy tego, że zamiast angażować prywatną firmę, proponujemy, aby operatorem płatności był w 100 proc. państwowy bank - BGK, a koszt transakcji dla Ministerstwa Cyfryzacji określi... samo ministerstwo na poziomie nie wyższym niż 5 groszy. Przyznacie, że to dobra pozycja negocjacyjna. Dla porównania w e-urzędzie skarbowym za płatność Blikiem obywatel płaci 12 groszy, a poprzez usługę Paybynet wykorzystywaną w govie, KRUSie i MF jeszcze więcej. Wplątanie w całość mojego Taty, który od listopada 2021 nie pracuje w BGK i nie brał udziału w tym procesie to zwykłe świństwo" - napisał na Twitterze Janusz Cieszyński.
"Nie o BLIKA-a chodzi a o sposób wyboru banku - bez przetargu - czego pan nie rozumie? Trzeba było zrobić przetarg, uczciwie wyłonić wykonawcę i nikt by się ani tatusia, ani pana nie czepiał. Wystarczy być uczciwym" - tak ministrowi odpowiedziała Joanna Augustynowska, była posłanka Koalicji Obywatelskiej.
"Najpierw Cieszyński podjął decyzję o bezprzetargowym zakupie respiratorów i maseczek, które okazały się trefne. Teraz, jako minister cyfryzacji, bez przetargu wybrał operatora odpowiadającego za płatności podatków w aplikacji mObywatel" - przypomniał z kolei poseł KO Dariusz Joński.
mObywatel to rządowa aplikacja, która aktualnie służy do przechowywania cyfrowych dokumentów oraz załatwiania spraw urzędowych przez internet. Niebawem umożliwi użytkownikom również płacenie podatków. Na początek będzie to możliwe przy użyciu BLIK-a, popularnego narzędzia płatniczego, z którego regularnie korzysta ponad 13,5 mln Polaków.