O rosnących wymaganiach Polaków pisze "Puls Biznesu". Czytamy w nim, że o ile jeszcze niedawno kluczowa była lokalizacja i cena nieruchomości, tak teraz zaczynają się liczyć dodatkowe elementy. Głównie te, znajdujące się w częściach wspólnych.
Szczególnie w dobie pandemii, kiedy kawałek zielonego skweru często był na wagę złota po kilku tygodniach przebywania w czterech ścianach.
- Ogromną popularnością cieszą się w pełni wyposażone małe warsztaty w garażach podziemnych. Nadchodzącym trendem w projektowaniu mogą być wspólne ogródki warzywne czy nawet małe szklarnie - mówi "PB" Michał Baryżewski, współzałożyciel biura Arch-Deco.
Deweloperzy robią co mogą, by sprostać wyaganiom. Na przykład JW Construction na jednym ze swoich szczecińskich osiedli stawia strefę SPA z basenem. Powierzchnia? Tysiąc metrów kwadratowych.
Warszawa i osiedle Bliska Wola buduje na przykład boiska do koszykówki, siatkówki czy badmintona. Atal z kolei stawia w Katowicach na sauny, siłownie i kluby malucha.
Takie udogodnienia muszą kosztować. Szczególnie na małych osiedlach, gdzie powstało kilkadziesiąt mieszkań.
- Koszt budowy zewnętrznej siłowni to 60-80 tys. zł. Jeśli powstanie ona w ramach małej inwestycji na 30-40 mieszkań, to na jedno wyjdzie około 2 tys. zł, czyli średnio około 40 zł na 1 m kw. Ale gdy tę samą siłownię postawi deweloper budujący duże osiedle na 300-400 mieszkań, to na jedno mieszkanie przypadnie 200 zł, a na metr kwadratowy - 4 zł - szacuje w rozmowie z "PB" Marcin Krasoń, ekspert obido.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl