Wśród protestujących jest szwedzka aktywistka Greta Thunberg. - Mamy dość pustych słów i greenwashingu - podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trwa blokada terminala w Norwegii. Aktywiści mają dość
Akcja blokady terminala rozpoczęła się w sobotę 24 sierpnia o godz. 9:00. Na zamknięty akwen wokół największego europejskiego zakładu przetwórstwa gazu i ropy naftowej wpłynęło osiem kajaków i trzy motorówki. Kolejne grupy manifestujący przejęły bramy wjazdowe do obiektu.
W przeprowadzeniu blokady pomógł aktywistom jeden z pracowników terminala, należącego do państwowego koncernu Equinor. To geolog Equinora Daniel Sollien.
Choć lubię swoją pracę, jestem tutaj, bo sytuacja jest tak poważna, a robi się zdecydowanie za mało (na rzecz ochrony klimatu). Martwię się o przyszłość moich dzieci. Potrzebujemy, aby Equinor i norwescy politycy natychmiast opracowali i wdrożyli plan odejścia od ropy i gazu - stwierdził Sollien na antenie telewizji NRK.
Służby w drodze do zablokowanego terminala
Z informacji PAP wynika, że policja i służby dopiero docierają na miejsce zdarzenia. Extinction Rebellion nie informuje, jak długo planuje blokować terminal Karsto.
Extinction Rebellion to międzynarodowy ruch obywatelski, który powstał w 2018 r. w Wielkiej Brytanii. Grupa organizuje wiele happeningów, które polegają na wspólnym kładzeniu się w różnych miejscach przestrzeni publicznej (co ma symbolizować wymieranie).
Aktywiści deklarują, że ich działania są pozbawione przemocy. Celem jest skłonienie władz do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ochrony klimatu np. redukcji emisji dwutlenku węgla do zera), a także mediów do edukowania obywateli o zagrożeniu dla człowieka i środowiska.