Boeing może dostać zezwolenie na latanie dopiero pod koniec tego roku. Termin ten był już przekładany cztery razy. Jeśli będzie kolejne opóźnienie to koncern nie wyklucza wstrzymania lub spowolnienia produkcji tych maszyn.
- Nie jest rozwiązaniem, które nas zadowala, ale jest to alternatywa, na którą musimy się przygotować. Firma musi mieć pewność, że przewidziała wszystkie scenariusze - powiedział dyrektow wykonawczy producenta Dennis Muilenburg.
Z powodu dwóch katastrof - w Indonezji w październiku 2018 roku i w Etiopii w marcu tego roku - w których łącznie zginęło 346 ludzi, w marcu wszystkie samoloty Boeing 737 Max zostały uziemione. Ponadto, Federalna Administracja Lotnictwa wykryła niedawno nową usterkę w maszynach 737 Max.
Notowania Boeinga na nowojorskiej giełdzie spadły w związku z tymi informacjami o 3 proc.
Koncern poinformował, że w drugim kwartale tego roku poniósł najwyższe straty w swojej historii: - 3,7 mld dolarów. Zawieszenie lub spowolnienie prac może sprawnić, że firma będzie na jeszcze większym minusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl