- Na najbliższym posiedzeniu Sejmu skierujemy projekt, by z tej propozycji prezydenta Andrzeja Dudy skorzystać jeszcze w te wakacje - zapowiedział w Polskim Radiu Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych. Jak dodał, to kolejny zastrzyk pieniędzy dla polskich rodzin, dla dzieci.
- Chcemy rozwijać pozytywny zwyczaj spędzania wakacji w Polsce, a jest to też wsparcie dla polskiej branży turystycznej, która ucierpiała przez koronawirusa - podkreślił.
Plany pokrzyżować może Senat, który ma szansę zamrozić projekt na 30 dni, przez co nie uda się go uchwalić jeszcze przed wyborami. - Senat jest ogarnięty gorączką kampanii wyborczej, a opozycja i Marszałek Senatu blokują dobre rozwiązania dla Polaków - odparł pytany o tę kwestię wicepremier Jacek Sasin.
Przypomnijmy, w ramach kampanii wyborczej prezydent Andrzej Duda zmienił założenia dotyczące bonu turystycznego. Pierwotnie miał opiewać na 1000 zł i być wypłacany pracownikom na etacie. To zmieniono na 500 zł, wypłacane na każde dziecko. - To będzie 500 zł, które trafi do polskich rodzin na każde dziecko, na potrzeby wypoczynku turystycznego - na wyjazdy, kolonie, wczasy - tłumaczył prezydent na początku czerwca.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl