W rozmowie z Onetem Krzysztof Bosak przyznał, że studiował na Collegium Humanum. Powiedział, że był studentem tej uczelni przez dwa semestry w roku 2020 i 2021. Jednak jeszcze w kwietniu tego roku zapewniał reportera TVN24, że "rozważał", ale "nie podjął" studiów na cieszącej się złą sławą uczelni.
- Złożyłem papiery na uczelnię, ale jak oni to zaklasyfikowali, tego nie wiem - mówił kilka miesięcy temu poseł. Przekonywał, że nie bywał na zajęciach na tej uczelni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O przyłapanie na kłamstwie Bosaka został w czwartek zapytany w Radiu Zet Sławomir Mentzen, lider Konfederacji. Postępowanie kolegi ocenił wprost: popłenił błąd.
Bosak żałuje tego, że tak powiedział. Został zaskoczony, chciał bronić prywatności, odruchowo zareagował - powiedział Mentzen. - Na Collegium Humanum były osoby, które studiowały tam nielegalnie i to jest problem, a nie to, że Krzysztof Bosak próbował tam legalnie zdobyć wykształcenie - dodał.
W środę Bosak sam odniósł się do sprawy. We wpisie, zamieszczonym na platformie X, stwierdził, że "prawdomówność jest bardzo ważna".
"W odpowiedzi na pytania redaktora Łukasza Karusty kilka miesięcy temu powinienem odmówić komentarza albo mówić całą prawdę, bez kręcenia. Nie mam zamiaru więcej ani się usprawiedliwiać, ani nikogo obwiniać" - napisał wicemarszałek.
Dodał, że wyciąga z tej sytuacji wnioski. "Dziękuję, że wymagacie od nas najwyższych standardów" - zakończył.
Afera Collegium Humanum. 30 osób zatrzymanych
W sprawie nieprawidłowości dotyczących uczelni Collegium Humanum (obecnie Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) funkcjonariusze CBA działają od lutego. Wtedy to dziennikarze "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiały m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Od lutego CBA zatrzymało 30 osób w związku ze sprawą Collegium Humanum. Zarzuty usłyszeli już m.in. b. europoseł PiS Karol Karski i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.