Jak już pisaliśmy w money.pl, coraz częściej pacjenci w polskich aptekach słyszą, że z realizacją recepty będzie problem. Jeszcze w kwietniu na ministerialnej liście leków zagrożonych brakiem dostępności w Polsce było 288 pozycji. Obecnie jest ich już 324.
"Fakt" opisuje sytuację jednej z pacjentek, która leczy się na nadciśnienie. W żadnej aptece w Warszawie nie udało jej się znaleźć, leku Lotensin w dawce jaką przyjmuje. W internecie znalazła informacje, gdzie najbliżej jest on dostępny. Okazało się, że w miasteczku odległym od stolicy o 100 km.
To już prawdziwa epidemia. W Polsce lawinowo przybywa zarażonych tym wirusem
To też często doradzają farmaceuci. W sytuacji takich niedoborów - brakuje ok. 500 leków - najlepiej skorzystać z serwisów które pomogą zlokalizować lek w naszej okolicy.
Jak wylicza " obecnie "Fakt" najbardziej poszukiwane są m.in.: Astimos - na astmę, Berodual - na alergię, Madopar - na parkinsona, Sutent - lek onkologiczny. Pytany przez dziennik o problemy z lekami minister zdrowia Łukasz Szumowski, nie udzielił żadnej odpowiedzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl