Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Braki w salonach samochodowych i sklepach z elektroniką. Kryzys uderza w obie branże

96
Podziel się:

Widmo zwolnień w branży motoryzacyjnej staje się coraz bardziej realne. Stają fabryki, wstrzymywana jest produkcja, salony świecą pustkami. Wszystko przez brak dostaw układów scalonych. Kryzys może potrwać znacznie dłużej niż przewidywano.

Braki w salonach samochodowych i sklepach z elektroniką. Kryzys uderza w obie branże
Fabryka Volkswagen Motor Polska w Polkowicach (volkswagen-newsroom.com)

Skutki braków dostaw podzespołów i układów scalonych już widać. W ubiegłym tygodniu stanęły fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni - donosi "Gazeta Wyborcza".

Jak przekazała dziennikowi rzeczniczka firmy, sytuacja jest bardzo dynamiczna, a zakłady reagują na bieżąco w oparciu o dostępność części. "Nasi pracownicy otrzymują pełne wynagrodzenie" - zaznaczyła.

Skutki odczuwają też salony samochodowe, gdzie brakuje aut, a na niektóre nowe mode będzie trzeba czekać miesiącami. Pandemia i wywołany nią kryzys doprowadziły do poważnych zawirowań na rynku motoryzacyjnym.

Zobacz także: mBank webinary: Dobre nawyki w inwestowaniu – z czego korzystać, jakich zasad się trzymać, a czego unikać.

Rosną ceny

W efekcie rosną ceny samochodów. Jak przypominała "Rzeczpospolita", według udostępnionego jej raportu Motobarometr 2021 przygotowanego przez Exact Systems w 2022 r. ceny segmencie marek popularnych wzrosną o ok. 15 proc.

Jednak to nie wszystko jeszcze większe podwyżki nastąpią wśród samochodów marek premium, które miałyby zdrożeć nawet o jedną czwartą - wskazuje "Rz".

Przez brak dostaw cierpią też sklepy z elektroniką. Laptopy, konsole do gier nie zawsze są dostępne od ręki. Trzeba czekać - pisze "Gazeta Wyborcza". Jak zauważa dziennik, obecny kryzys jest poważniejszy w skutkach niż blokada Kanału Sueskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
motoryzacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(96)
WYRÓŻNIONE
normalny
3 lata temu
nareszcie normalność, nie ma sprzedaży i produkcji to zwalnia się ludzi. Ale PIS nie lubi normalności i dlatego wprowadzi program "samochód + " aby "biedni" mogli kupić tanio samochód. Tak niszczy się zdrowe społeczeństwa.
mario
3 lata temu
I na tym polega "postęp" Wszystko jest gorsze niż w latach 90tych
rgfd
3 lata temu
Za dużo wydajemy na bzdety i gadżety, które tracą na wartości.. No ale jak chce się mieć najnowsze modele, być modnym i cool, to trzeba płacić. Szkoda że często na kredyt. Co innego, gdy nas stać, ale od małego kształtowany jest konsumpcjonizm, rywalizacja na ubrania, wczasy, samochody, telefony i gadżety..Na pokaz wystawne wesela, chrzciny, komunie… Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Jasno wyjaśnia się tam jak kupno pseudopotrzebnych nam rzeczy wpływa destrukcyjnie na nasz majątek ale też jak osiągnąć finansową wolność.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (96)
Hanss
3 lata temu
Wycofać cały kapitał niemiecki z Polski i pozamykać wszystkie fabryki
Hahaha
3 lata temu
I git - może korki będą mniejsze! P. S. Ciekawe, ilu zagorzałych zwolenników PiS jeździ autem wyprodukowanym w Niemczech???
Lidka
3 lata temu
Wszyztko drożeje!!! Czy Wy oczu nie macie?slepota?i glupota!
Prof.s
3 lata temu
Nowa technologia?
Miki
3 lata temu
Mój stary 10letni przejezdzi ten kryzys .. blabla
...
Następna strona