Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Brexit. 25 buntowników chce zagłosować za umową Theresy May

1
Podziel się:

25 posłów Partii Konserwatywnej, którzy dotąd głosowali przeciw umowie wynegocjowanej przez Theresę May, zmieniło zdanie i teraz chce ją poprzeć. Zapowiedź dymisji brytyjskiej premier może jednak nie wystarczyć do zdobycia absolutnej większości w Izbie Gmin.

Brexit. 25 buntowników chce zagłosować za umową Theresy May
(PAP/EPA)

Zrezygnuję, ale jeśli poprzecie moją umowę - taką ofertę w środę przedstawiła posłom ze swojej partii Theresa May. Zagrywka brytyjskiej premier okazała się skuteczna, bo 25 buntowników wśród Torysów zadeklarowało, że tym razem ją poprze.

Do osiągnięcia absolutnej większości Theresa May potrzebuje także poparcia posłów opozycyjnej Demokratycznej Partii Unionistycznej. Władze tej partii wydały późnym wieczorem komunikat, w którym napisały, że "na tym etapie" nie poprą rządu. Nie zamierzają także wstrzymać się od głosu.

Kością niezgody są przepisy dotyczące tak zwanego backstopu, czyli planu awaryjnego, który ma zagwarantować, iż wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na granicę między Irlandią i Irlandią Północną nie wrócą żadne kontrole celne czy osobiste.

Zobacz także: Obejrzyj: "Kto schrzanił w sprawie brexitu?" Wiceszef MSZ ma teorię

Theresa May zapowiedziała w środę, że poda się do dymisji przed kolejną fazą negocjacji, ale nie podała konkretnej daty. Taką deklarację szefowej brytyjskiego rządu wymusili zbuntowani posłowie Partii Konserwatywnej. Ustąpienie May miało być warunkiem zakończenia rebelii wśród Torysów.

- Wyczuwam bardzo wyraźnie nastrój w partii. Wiem, że jest pragnienie nowego podejścia i nowego przywództwa w drugiej fazie negocjacji w sprawie brexitu - powiedziała May, cytowana w rządowym komunikacie. - Nie będę stać na przeszkodzie - dodała premier.

Warunkiem rezygnacji May ze stanowiska premiera przed kolejną fazą negocjacji w sprawie brexitu ma być przyjęcie przez parlament jej umowy z Unią Europejską. Może się to okazać jednak trudne, ponieważ w obu dotychczasowych głosowaniach w Izbie Gmin umowa Theresy May przepadła z kretesem.

Przygotowany dokument został odrzucony przez brytyjski parlament dwukrotnie - 15 stycznia i 12 marca. W drugim głosowaniu Izba Gmin odrzuciła umowę większością 149 głosów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Juliusz Cezar
6 lat temu
Quo vadis, Britannia??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Juliusz Cezar
6 lat temu
Quo vadis, Britannia??