Europa wciąż czeka na ruch rządu w Londynie w kwestii brexitu. Podczas piątkowego spotkania ambasadorowie krajów EU nie doprecyzowali daty ostatecznego wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE - wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej uzyskanej od źródeł unijnych.
Po raz kolejny unijni dyplomaci mają spotkać się w Brukseli na początku przyszłego tygodnia.
Przypomnijmy, że w środę ci sami ambasadorzy zgodzili się jednogłośnie w sprawie możliwości opóźnienia brexitu. Unijni liderzy chcą uniknąć tzw. twardego brexitu.
Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej, już wcześniej rekomendował zgodę na przesunięcie terminu. Podał także datę - 31 stycznia 2020 r. Do tego jednak potrzeba jednogłośnej zgody 27 krajów.
Swoje stanowisko Tusk przedstawił także w środę w rozmowie premierowi Borisowi Johnsonowi. Szef brytyjskiego rządu konsekwentnie nie chce opóźnienia brexitu.
Przypomnijmy, że o odroczenie brexitu wystąpił jednak parlament brytyjski. Jak pisaliśmy, we wtorek wstępnie brytyjscy posłowie poparli porozumienie między Brukselą a Londynem w kwestii warunków rozwodu (zawarte przez Johnsona z UE w zeszłym tygodniu).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl