Jak podaje Reuters, premier May dała parlamentowi czas do 14 marca. Jeśli nie będzie zgody na wyjście Wielkiej Brytanii bez umowy, odbędzie się głosowanie nad opóźnieniem brexitu.
Do tego czasu parlament może też przyjąć wynegocjowaną z UE umowę wyjścia, na którą do tej pory się nie zgadzał.
Główną osią konfliktu są zapisy dotyczące granicy z Irlandią Północną. Unia Europejska chce wprowadzić mechanizm tzw. bezpiecznika (ang. backstop). Miałby on polegać na tym, że nawet po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na granicy Irlandii Północnej i Irlandii nie wróciłyby kontrole graniczne. To jeden z punktów spornych w negocjacjach.
W przypadku braku porozumienia pomiędzy brytyjskim rządem a parlamentem, automatyczne wyjście z UE nastąpi 29 marca. Taki scenariusz szef Rady Europy Donald Tusk nazywa "chaotycznym".
- Dla mnie jest absolutnie jasne, że jeśli nie ma większości w Izbie Gmin, aby zatwierdzić porozumienie, stajemy przed alternatywą: chaotyczny brexit albo przedłużenie - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w egipskim Szarm el-Szejk Donald Tusk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl