Aby zminimalizować skutki tzw. twardego brexitu polski rząd przyjmie we wtorek specjalny plan na wypadek wyjęcia Wielkiej Brytanii bez porozumienia z UE – donosi "Rzeczpospolita".
Sytuacja jest poważna, twierdzi na łamach dziennika minister ds. europejskich Konrad Szymański. – Taki zły scenariusz nigdy nie był bardziej prawdopodobny niż teraz – przyznaje.
W ramach negocjacji już udało się utrzymać dotychczasowe prawa dla Polaków, którzy mieszkają i pracują na Wyspach. Zachowane mają zostać również loty – pisze "Rz". Do tego utrzymana ma zostać również możliwość świadczenia usług transportowych przez polskich spedytorów.
Zabezpieczone będą także warunki sprzedaży polskich produktów na brytyjskim rynku.
Tymczasem, jak pisaliśmy w money.pl, polscy przedsiębiorcy mają dość przeciągającego się okresu niepewności. Brytyjsko Polska Izba Handlowa już teraz zaleca, aby zadbać o zgodną dokumentację niezbędną do handlu z krajami trzecimi po 29 marca: numer EORI oraz certyfikaty świadczenia pochodzenia produktów.
- Po twardym brexicie będą obowiązywały taryfy celne według stawek WTO. Dlatego też brexit bez umowy może okazać się dla polskiego przedsiębiorcy wyjątkowo kosztowny - zaznacza Kuba Piegat z British Polish Chamber of Commerce.
Brak umowy między Brukselą a Londynem jest, zdaniem ekspertów Izby, skrajnie niebezpieczny zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i Polski, dla której to trzeci największy rynek dla eksportu. W tym przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia chaosu, gdy umowy pomiędzy UK a UE nagle staną się nieważne lub niezgodne z prawem - przestrzega Izba w komentarzu dla money.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl