Projekt trafi teraz do Izby Lordów. Według brytyjskich komentatorów, powinna jednak ona bez oporów poprzeć grudniowe wybory. Parlament zostanie rozwiązany prawdopodobnie w pierwszym tygodniu listopada.
Będą to pierwsze grudniowe wybory w tym kraju od 1923 roku. Jak podkreślają publicyści na Wyspach, kampanię wyborczą zdecydowanie zdominuje kwestia brexitu.
Na przyspieszone wybory zgodził się lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn. Argumentował, że może przystać na głosowanie, bo "czarny scenariusz brexitu bez umowy został zdjęty z agendy".
- Dowiedzieliśmy się od Unii Europejskiej, że przedłużenie obowiązywania art. 50 do 31 stycznia zostało potwierdzone, więc na następne trzy miesiące nasz warunek, aby zdjąć brexit bez umowy z agendy został spełniony - miał powiedzieć Corbyn członkom swojego gabinetu cieni.
Czytaj też: Brexit. Donald Tusk zwraca się do Brytyjczyków. "Dobrze wykorzystajcie wydłużenie czasu"
Wcześniej Unia Europejska zgodziła się na przedłużenie terminu brexitu. Poinformował o tym Donald Tusk. Wielka Brytania miałaby wyjść z UE do 31 stycznia 2020 roku. Obiecywaną przez Borisa Johnsona datą wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej był 31 października.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl