Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Brexit ciągle wielką niewiadomą. "Londyn zapłaci za przeciąganie w czasie"

1
Podziel się:

Nowa umowa brexitowa została odrzucona przez Izbę Gmin. Kolejna porażka premier Theresy May najprawdopodobniej oznacza odsunięcie wyjścia Wielkiej Brytanii w czasie. Twardy brexit jest już mało prawdopodobny - ocenia analityk.

Na nic zdały się groźby May skierowane do przeciwników umowy. Brytyjscy politycy wybrali dalszą niepewność.
Na nic zdały się groźby May skierowane do przeciwników umowy. Brytyjscy politycy wybrali dalszą niepewność. (East News, CHRISTOPHER FURLONG/AFP/East News)

To niewątpliwie bardzo dobra informacja dla biznesu po obu stronach Kanału La Manche. Wprawdzie ciągle towarzyszyć nam będzie duża niepewność, ale najgorsze chyba już się nie zdarzy. Skąd ta pewność? Przecież głosowanie nad twardym brexitem jeszce przed nami?

- Ono najprawdopodobniej odbędzie się w środę, ale nie ma tam aż tylu twardogłowych, żeby zagłosowali za brexitem na twardo, czyli bez umowy - prognozuje w rozmowie z money.pl Przemysław Kwiecień, główny ekonomista domu maklerskiego XTB, który spodziewał się również tego, co stało się w brytyjskim parlamencie we wtorek.

Obejrzyj też: Twardy Brexit byłby bezlitosny dla polskich firm. Ministerstwo ostrzega

- Wynik głosowania jest zgodny z oczekiwaniami. Wprawdzie w tym teatrze politycznym jeszcze w poniedziałek pojawiały się różnego rodzaju zapewnienia o przyjęciu umowy. Jednak dziś te 391 głosów na "nie" i 242 na "tak" było do przewidzenia. Rynek przewidywał, że na "tak" będzie właśnie około 240 głosów - mówi Kwiecień.

W jego ocenie najbardziej prawdopodobne jest, że w kolejnych dniach brytyjski parlament zagłosuje za odsunięciem brexitu w czasie.

- Premier Theresa May będzie chciała przesunięcia o 3 miesiące, a Unia będzie dążyć do przeciągania tego okresu nawet do 2 lat. Bruksela ciągle ma nadzieję, że uda się Brytyjczyków zatrzymać we Wspólnocie. Szykuje się przeciąganie, a dodatkowym smaczkiem jest to, że w UE pojawiają sie głosy, iż Londyn zapłaci więcej do unijnego budżetu z powodu tego przesunięcia - mówi Przemysław Kwiecień.

Zdaniem ekonomisty zarówno wtorkowa decyzja brytyjskiego parlamentu, jak i odkładanie w czasie brexitu będą wzmacniać funta i brytyjską gospodarkę. A na tym skorzysta nie tylko Wielka Brytania, ale też kraje, które robią z nią interesy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
DT
6 lat temu
tusk ss a ja ich sprzątam co jest tusk?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
DT
6 lat temu
tusk ss a ja ich sprzątam co jest tusk?