Choć brexit nastąpił 1 lutego, wciąż na ustalenie czeka wiele kwestii dotyczących dalszej współpracy Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Przekładając to na życie codzienne: rozwód został orzeczony, ale byli partnerzy muszą dogadać się w kwestiach majątkowych czy w sprawie opieki nad dziećmi. Porozumienie się w kwestiach majątkowo-organizacyjnych przychodzi bardzo trudno.
Choć do końca roku powinna zostać zawarta umowa handlowa, która regulować będzie wymianę towarów i usług, to szanse na to, że zostanie wynegocjowana, maleją z każdym dniem. Od tygodni negocjatorzy nie są w stanie porozumieć się w trzech drażliwych tematach.
Rzecz jasna, brak umowy handlowej nie oznacza, że zakończy się handel między Wielką Brytanią a Unią Europejską. Będzie się odbywał nadal, lecz w oparciu o mniej korzystne dla zainteresowanych warunki, które wynikać będą z ogólnych postanowień wypracowanych przez Światową Organizację Handlu. Więcej o tym, czym grozi brak uzgodnienia umowy handlowej, piszemy w tym artykule.
Brytyjczycy mają się w Polsce nadal czuć "u siebie"
Niezależnie od wysiłków podejmowanych nie tylko przez negocjatorów, lecz również czołowych polityków unijnych i brytyjskich, ustalane są pomniejsze kwestie, które mają sprawić, by "rozwód", jaki Wielka Brytania wzięła z Unią, nie odbił się na przedsiębiorcach i obywatelach, którzy mimo wszystko chcą mieć jakąś łączność z UE.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację przepisów dotyczących pobytu w Polsce obywateli UE regulującą m.in. kwestie pobytowe obywateli Wielkiej Brytanii. Nowelizacja wdraża rozwiązania umowy brexitowej, które w związku z końcem okresu przejściowego powinny obowiązywać od nowego roku – informuje PAP.
Jak wyjaśniał wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki, nowela ma zapewnić stosowanie przez Polskę rozwiązań przyjętych w umowie o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE, w tym zachowanie praw pobytowych obywateli Zjednoczonego Królestwa i członków ich rodzin. Ma ona też charakter dostosowawczy - polskiego prawa do przepisów UE.
W rozmowie z PAP Grodecki zwracał uwagę, że zgodnie z zaproponowanymi zmianami obywatelom Wielkiej Brytanii wydawane będą dokumenty pobytowe, analogiczne do wydawanych obywatelom UE, ale z odpowiednią adnotacją. Okres przejściowy po brexicie obowiązuje do końca grudnia, stąd było ważne, aby nowe przepisy weszły w życie od nowego roku.
Charakter dostosowawczy do prawa unijnego ma kwestia rozszerzenia działania zmienianej ustawy na współmałżonków obywateli RP, którzy do nich dołączają lub z nimi przebywają, a także ograniczenia przepływu osób z uwagi na zagrożenie dla bezpieczeństwa. Nowelizacja wprowadza nowe przesłanki odmowy wydania wizy dla członka rodziny obywateli UE, m.in. złożenie fałszywych zeznań, przedstawienie podrobionych dokumentów lub sytuacja, gdy celem ubiegania się o wizę jest obejście prawa.