"Planujemy znaczący powrót do służby najwcześniej w lipcu 2020 r., w zależności od złagodzenia blokad i ograniczeń w podróżach na całym świecie” - powiedział BBC dyrektor IAG, właściciela British Airways, Willie Walsh.
Te plany są jednak bardzo niepewne. Wszystko zależy bowiem od tego czy i w jakim zakresie Europa zniesie ograniczenia i jakie dodatkowe obostrzenia wprowadzą poszczególne kraje.
"Dostosujemy nasze procedury operacyjne, aby zapewnić naszym klientom i naszym pracownikom odpowiednią ochronę w tym nowym środowisku" - powiedział Walsh.
Mimo planów powrotu na rynek przewoźnik szacuje, że w całym 2020 roku liczba pasażerów spadnie o połowę.
Już teraz firma notuje spadek przychodów o 94 proc.
Załamanie działalności linii lotniczych i uziemienie niemal wszystkich samolotów sprawiło, że British Airways zamierza zredukować liczbę etatów z 42 do 12 tys.
Firma dostała też 300 mln funtów pożyczki z brytyjskiego mechanizmu ochronnego dla przedsiębiorstw, udostępnionych przez brytyjski bank centralny.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl