Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Bruksela uderza w Pekin. Od piątku cła na elektryki z Chin

42
Podziel się:

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, UE może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Bruksela uderza w Pekin. Od piątku cła na elektryki z Chin
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (GETTY, NurPhoto)

Decyzja o wprowadzeniu tymczasowych ceł została opublikowana w czwartek w Dzienniku Urzędowym UE. Dokument liczy ponad 200 stron i jest najdłuższą tego typu decyzją w historii UE.

Unijne cła na elektryki z Chin

Komisja Europejska zdecydowała o nałożeniu indywidualnych ceł na trzy chińskie firmy objęte postępowaniem KE: BYD (17,4 proc.), Geely (20 proc.) oraz SAIC (38,1 poc.). Inne przedsiębiorstwa produkujące pojazdy elektryczne w Chinach, które współpracowały w dochodzeniu, będą objęte średnią stawką 21 proc. Dotyczy to także firm europejskich produkujących w Chinach i eksportujących do UE. Będzie to dodatek do obecnie obowiązujących unijnych ceł na pojazdy elektryczne w wysokości 10 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Duda w cztery oczy z Xi Jinpingiem. Pierwsze momenty spotkania w Chinach

KE zapowiedziała objęcie cłami "elektryków" z Chin 12 czerwca i od tamtej pory prowadziła rozmowy ze stroną chińską. Nie zakończyły się one jednak porozumieniem i Bruksela wydała w czwartek decyzję. Pekin zapowiedział odwet. Według Chińskiej Izby Handlowej przy UE, ChRL ma gotowe środki zaradcze. W styczniu Chiny wszczęły dochodzenie antydumpingowe dotyczące importu wina z UE.

Unijne cła są tymczasowe. Decyzja o wprowadzeniu taryf na stałe będzie należała do krajów członkowskich i zapadnie w ciągu najbliższych czterech miesięcy. Do głosowania stolic może dojść w październiku. Cła nie wejdą w życie, jeśli zagłosuje przeciwko nim większość kwalifikowana (55 proc. państw, w praktyce 15 spośród 27 krajów, które reprezentują 65 proc. ludności UE). W najbliższych tygodniach zostanie też przeprowadzone niewiążące głosowanie wśród stolic, którego wynik KE może, ale nie musi wziąć pod uwagę. Bruksela zapowiada także kontynuowanie rozmów z chińską stroną, także producentami pojazdów. W ich wyniku wysokość ceł stałych może być inna od stawki tych tymczasowych.

Cła tymczasowe nie będą pobierane przez KE w gotówce. Na razie objęci cłami producenci będą musieli przedstawić na granicach gwarancje bankowe o ich wartości. Gotówka zostanie pobrana przez KE po tym, jak UE wprowadzi taryfy na stałe, co może nastąpić na początku listopada. Cła zasilą unijny budżet. Jeśli jednak UE wycofa się z objęcia chińskich "elektryków" cłami, gwarancje zostaną wygaszone.

UE odpowiada na działania Pekinu

Nałożone przez KE cła mają charakter wyrównawczy. Chodzi o wyrównanie szans na rynku pomiędzy dotowanymi chińskimi przedsiębiorstwami a europejskimi producentami pojazdów elektrycznych. Dlatego też - jak podkreśla KE - obowiązujące od piątku stawki odzwierciedlają wysokość pomocy publicznej udzielanej przez chiński rząd producentom "elektryków". KE podkreśla, że celem jest ochrona europejskiego przemysłu i uniknięcie przypadku paneli fotowoltaicznych, których rynek został zdominowany przez chińskich producentów, a europejscy zostali praktycznie z niego wyparci.

Chiny są największym producentem pojazdów elektrycznych na świecie. Globalny eksport tych aut z Państwa Środka wzrósł o 70 proc. w zeszłym roku, osiągając wartość 34,1 mld dolarów. UE jest największym odbiorcą pojazdów elektrycznych z ChRL. Przypada na nią prawie 40 proc. chińskiego eksportu.

W 2023 r. państwa UE zakupiły chińskie samochody o wartości 3,5 mld euro - o prawie 40 proc. więcej niż w roku poprzednim.

Amerykański producent samochodów Tesla złożył wniosek o indywidualną stawkę, który KE rozpatrzy do czasu wprowadzenia ceł na stałe. Obecnie Tesla objęta jest stawką 21 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
Eli
6 miesięcy temu
Prezydent Xi wychodząc naprzeciw europejskiemu zielonemu ładowi zaproponował tanie elektryki z Chin. Otóż nie... tanie elektryki z Chin nie mogą ratować planety, musza to robić drogie elektryki z Niemiec.
KOlaborant
6 miesięcy temu
Za tanie są elektryki jak widać na razie. Niemieckie wiatraki, niemieckie "samochody", niemiecka fotowoltaika, niemiecki pellet... zagłosowaliście to macie.
60+
6 miesięcy temu
Jak widze ta smutna pania odpowiedzialna za niszczenie i rozwalanie Europy to sie gotuje w srodku
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
kit
2 miesiące temu
Cła powinny byc na wszystke produkty pochodzace spoza UE. szczególnie na te firmy europejskie wyprowadzajacych produkcje poza wspólny rynek bo zielony ład wprowdzaja kosztem obywateli.
PRAWDA
3 miesiące temu
Kitaj powinien uwolnić rynek ziemi rolnej gruntów rolnych pozwolić mieszkańcom Kitaja na sprzedaž ziemi rolnej gruntów rolnych dałoby to Kitajowi 8% wzrostu gospodarczego každego roku przez około 20 lat Kitaj powinien podpisać umowę o wolnym handlu między MERCOSUR
marjot
4 miesiące temu
Właśnie miałem kupić sobie chińskiego elektryka MG4, ale po wprowadzeniu ceł zostaje przy starym spalinowozie. Przynajmniej nie odczujemy szoku tlenowego w Europie przecież tak dobrze się nam żyje w smrodzie spalin i tłustym ropopochodnym brudzie.
Chm
6 miesięcy temu
Chińskie samochody elektryczne muszą być wyjątkowo dobre skoro UE musiała nałożyć cło.
eas
6 miesięcy temu
UE zarzuca Chinom subsydiowanie, ale zapomniała, że sama jest mistrzem subsydiowania i dotowania. UE już doprowadziła do patologii, że prawie nic się nie opłaca jeżeli nie dostaniesz dotacji.
...
Następna strona