Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Brytyjski problem mieszkaniowy. Ceny szukają dna, ale chętnych brak

84
Podziel się:

Problemy brytyjskiego rynku nieruchomości. Ceny spadły do poziomu z kryzysu finansowego z końca pierwszej dekady XXI wieku. Nieruchomości tanieją, bo nie ma na nie chętnych, a przyczyna leży w kosztach kredytów hipotecznych.

Brytyjski problem mieszkaniowy. Ceny szukają dna, ale chętnych brak
Spadają ceny nieruchomości w Wielkiej Brytanii (Getty Images, © 2023 Bloomberg Finance LP)

Takich spadków cen nieruchomościWielkiej Brytanii nie było od 2009 roku. Wynika tak z danych Nationwide Building Society. Przyczyną jest wysokie i ciągle rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych.

W lipcu ceny nieruchomości spadły rok do roku o 3,8 proc. Jest to największy spadek od czasu kryzysu finansowego w 2009 roku. Obecnie średnia cena domu w Wielkiej Brytanii to niemal 261 tys. funtów (1,34 mln zł), tj. około 13 tys. funtów mniej niż w sierpniu zeszłego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wolne pokoje". Ekspertka apeluje: kartonik wywieszony na płocie nie działa

Tak drogich kredytów na Wyspach nie było od dawna

Koszty kredytów hipotecznych osiągnęły w lipcu najwyższy poziom od 15 lat, ponieważ pożyczkodawcy zmagali się z inflacją i niepewnością co do stóp procentowych ustalanych przez Bank Anglii.

Jak twierdzi cytowany przez dziennik "Guardian" Robert Gardner, główny ekonomista Nationwide, wzrost stóp procentowych w ostatnich miesiącach sprawił, że potencjalnym nabywcom trudniej jest pozwolić sobie na kredyt hipoteczny na nowy dom.

Tąpnięcie, na które się zanosiło od dawna

O możliwym tąpnięciu na rynku media informowały już na początku roku. Bloomberg donosił, że kupujący nie chcą inwestować pieniędzy w niepewny rynek, a i tak nie stać ich na kredyty hipoteczne przy obecnych cenach. Sprzedający zaś nie chcą przyjąć do wiadomości, że ceny w ogóle spadają.

Bloomberg, opierając się na wypowiedziach ekspertów, szacował zimą, że ceny mogą spaść o kolejne 10 proc., dodaje jednak, że bez interwencji rządu, ceny mogą spaść nawet o 40 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka światowa
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(84)
WYRÓŻNIONE
Wic
rok temu
To jakiś żart? Ceny nieruchomości w UK wzrosły od 2000 roku 3- do 5- krotnie w zależności od miasta i nadal są horrendalnie wysokie, a ktoś w tym artykule nazywa 4 procentowy spadek dnem? To przecież idiotyczna hiperbolizacja nieistotnego faktu. Może byście się zajęli edukacją szerszych mas nt gospodarki, inflacji, finansów publicznych i prywatnych bo 60% Polaków tego nie rozumie, a nie ubolewać nad 4-procentowa tragedią brytyjskich landlordów...
Adam
rok temu
Za te chlewiki bez fundamentów i zagrzybione ceny powinny być o 90%tansze
Sjd
rok temu
Mężczyźni nie chcą mieć dzieci dzięki propagandzie wpajanej im od kilkunastu lat. Jak nie chcą zakładać rodziny to nie mają.motywacji żeby mieć dom,.żonę itd. Można mieszkać w wynajmowanym pokoju, lub jakimś kamperze i tak żyć, uprawiając seks z tinderem i pić. Facet wszystkie materialne rzeczy jak dom robił dla kobiet i rodziny. Bez tego nie ma sensu pchać się w kredyt. Można żyć dobrze czekając na śmierć nie mając swojego stałego miejsca.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (84)
Kazia
11 miesięcy temu
Kupiłam dom w 2021 roku za 265 tys. Do spłacenia mam 250 tys w 2024, dom jest wart 310 gdybym go chciała sprzedać dzisiaj.
ice
rok temu
Zachłanność banków... tyle w temacie?
Hertz
rok temu
Koszty kredytu im wzrosły- to co mają powiedzieć Polacy którzy i tak mają je wyższe, a z tego co pisze w artykule, to koszty domów są podobne mimo znacznie wyższych pensji na wyspach.
Zagrom
rok temu
Lubie takie tematy. "Wszedzie drogo tylko nice u mnie" takie myslenie mnie rozbawia. Jak cie nie stac to nie bierz. Jak ci sie nie podoba to wyjedz. Proste
Radek
rok temu
"Ceny spadły do poziomu z kryzysu finansowego z końca pierwszej dekady XXI wieku" - co za brednie. Pewnie był problem ze zrozumieniem tekstu źródłowego. Być może ceny spadają najszybciej od 2009 roku, ale to nie znaczy że nieruchomości osiągnęły poziom cen z 2009 roku.
...
Następna strona