Dwa i pół roku kierowcy musieli czekać na uruchomienie kolejnego fragmentu autostrady A1. I stało się, od piątku 2 sierpnia można już jeździć 33-kilometrowym odcinkiem od Pyrzowic do węzła Częstochowa Południe. Oficjalnie otwarcie nastąpi ok. południa.
Czytaj też: Nowy odcinek autostrady A1 nie dla ciężarówek
To powody do radości, jednak przez to, że z budowy obwodnicy Częstochowy zeszła firma Salini, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad została zmuszona zerwać z nią kontrakt, opóźnia się przez to oddanie kierowcom 20-kilometrowego fragmentu dopełniającego ten odcinek autostrady A1.
Jak podaje forsal.pl, na razie kierowcy, którzy będą chcieli dotrzeć do otwieranego w piątek odcinka autostrady, będą musieli kluczyć po Częstochowie. Jadąc od strony Łodzi czy Warszawy trzeba będzie minąć centrum miasta i kierować się do drogi wojewódzkiej 908, którą po kilku kilometrach dotrzemy do węzła autostradowego Częstochowa Południe.
Czytaj także: GDDKiA zapewnia: nie zabraknie pieniędzy na drogi
Na szczęście GDDKiA podpisała już umowy na realizację wszystkich brakujących fragmentów A1. To jest na dokończenie obwodnicy Częstochowy oraz fragmenty trasy pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Częstochową. Zgodnie z zapisami w umowach, ostatni odcinek powinien zostać ukończony jesienią 2022 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl