- Kwiecień był póki co miesiącem najmocniejszego hamowania nowych inwestycji mieszkaniowych. Winne były ogólna niepewność, zamknięte urzędy i nakaz siedzenia w domach. Maj przyniósł już ożywienie, którego kontynuacji możemy spodziewać się w czerwcu - ocenia najnowsze dane GUS Bartosz Turek, analityk HRE Investments.
W maju oddano do użytkowania 16 486 mieszkań. To o 20 proc. więcej niż w kwietniu. W tym samym czasie wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym dla 19 338 mieszkań (o 15 proc. więcej niż w kwietniu) i rozpoczęto budowę 15 012 lokali (10 proc. więcej niż w kwietniu).
- Kwiecień był miesiącem gwałtownego załamania aktywności inwestorów indywidualnych związanego z lockdownem. Z problemami lepiej radzili sobie deweloperzy, którzy pomimo ograniczeń starali się w miarę możliwości utrzymać produkcję mieszkań i procedowanie procesów administracyjnych. Stąd właśnie znacznie dynamiczniejsze majowe odmrażanie aktywności inwestorów indywidualnych niż deweloperów - komentuje dane ekspert HRE Investment.
Powrót do aktywności w branży cieszy, ale warto podkreślić, że bilans pierwszych pięciu miesięcy jest znacznie gorszy niż było to w analogicznym okresie poprzedniego roku. Choć liczba oddanych mieszkań (79 832) jest mniejsza tylko o 0,3 proc., to już liczba wydanych pozwoleń na budowę nowych lokali spadła o 16 proc. do poziomu 95 508. Niemal identyczna jest skala spadku liczby rozpoczętych budów.
- W otoczeniu niepewności deweloperzy zrezygnowali w maju z rozpoczynania sporej części nowych inwestycji - zauważa Bartosz Turek. Liczy jednak na wzrost aktywności w kolejnych miesiącach.
- Doniesienia o poprawiających się wynikach sprzedaży, sugerują, że już w czerwcu możemy mieć do czynienia z większą skłonnością do rozpoczynania nowych projektów. Odbudowanie popytu na mieszkania widać też w statystykach dotyczących ruchu w internecie. Ten dotyczący mieszkań w dużych miastach już od kilku tygodni jest na poziomie przed roku pozostając tylko trochę poniżej tego, z którym mieliśmy do czynienia na początku bieżącego roku - wskazuje.
Z danych GUS wynika, że najwięcej mieszkań oddano do użytkowania (w okresie styczeń-maj 20200 w województwie mazowieckim (14,8 tys.), wielkopolskim (8,4 tys.) i dolnośląskim (8,2 tys.).
W odniesieniu do mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, najwyższe wartości odnotowano w mazowieckim (15,9 tys.) oraz dolnośląskim i wielkopolskim (po 10,1 tys.), natomiast najwięcej mieszkań, których budowę rozpoczęto zanotowano w mazowieckim (15,3 tys.), wielkopolskim (8,7 tys.) i pomorskim (7,0 tys.).
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie