Spółka Nord Stream 2 AG, która jest operatorem budowy, przekazała Duńskiej Agencji Energii nowy harmonogram prac w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii. Jak tłumaczy agencja TASS przedstawienie tegoż harmonogramu jest warunkiem kontynuacji projektu.
"Wczoraj (6 stycznia) Duńska Agencja Energii otrzymała grafik dalszej budowy Nord Stream 2. Planowane jest wznowienie 15 stycznia 2021 roku prac w wodach duńskich przy układaniu gazociągu" - głosi komunikat służb prasowych duńskiego regulatora.
Potwierdza to informacje rosyjskiego portalu gospodarczego RBK, który podał, że wznowienie prac przy budowie gazociągu ma nastąpić właśnie 15 stycznia. Z informacji portalu tę datę Duńska Agencja Morska podała w komunikacie dla jednostek pływających.
Dalsze prace przy układaniu dwóch nitek brakującego odcinka Nord Stream 2 będzie prowadził rosyjski statek Fortuna. Rosyjska agencja RIA Nowosti, powołując się na dane serwisu MarineTraffic, śledzącego ruch jednostek morskich, podała w środę, że inny rosyjski statek wymieniany w kontekście dokończenia układania Nord Stream 2 - Akademik Czerski - powrócił, po postoju w pobliżu Kaliningradu, w rejon budowy gazociągu.
Akademik Czerski był już w rejonie budowy, czyli niedaleko Bornholmu, przez kilka dni na początku grudnia 2020. Później jednak powrócił na wody rosyjskie i zakotwiczył niedaleko Kaliningradu - relacjonowała RIA Nowosti.
Odcinek Nord Stream 2 przebiegający w wodach Danii na południe od Bornholmu ma zostać połączony z krótszym odcinkiem, przebiegającym przez wody Niemiec, który - jak utrzymuje operator magistrali - został ukończony w ostatnich dniach grudnia 2020 roku.
Pod koniec 2019 roku, wobec groźby sankcji USA, szwajcarska firma Allseas wycofała z Bałtyku oba swe statki do układania rurociągów. Rosja zapowiedziała ukończenie gazociągu własnymi siłami.
Poza rosyjskim Gazpromem w finansowaniu budowy Nord Stream 2 uczestniczy pięć zachodnich spółek energetycznych - niemieckie Uniper i Wintershall DEA, austriacka OMV, francuska Engie i Royal Dutch Shell.